"Świr" może grać za mniej
Piotrowi Świerczewskiemu w czerwcu kończy się kontrakt z Lechem Poznań. Piłkarz bardzo chciałby zostać na Bułgarskiej, nawet gdyby miał zarabiać mniej niż do tej pory.

Umowa zawodnika z Lechem wygasa 30 czerwca. Jest w niej klauzula, że może być automatycznie przedłużona o kolejne 12 miesięcy. - "Mogę tylko zadeklarować, że bardzo zależy mi na tym, aby na kolejny sezon pozostać w Poznaniu. Tak naprawdę jednak w moim przypadku wszystko będzie zależeć od tego, jaki wynik osiągniemy na koniec rozgrywek. Jeśli zdobędziemy Puchar Polski i zagramy w europejskich pucharach, to ważne będzie przynajmniej utrzymanie tego składu. Wtedy moje szanse na dalszą grę wzrastają - powiedział Świerczewski w "PS".
Przedłużenie umowy pozwoli pomocnikowi zarabiać więcej niż w tym sezonie. - "To nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Jestem w stanie zarabiać nawet mniej niż teraz, obym tylko mógł pozostać w Lechu - dodał "Świr".
Działacze Lecha na razie nie chcą wypowiadać się w kwestii umów z piłkarzami. - "Sądzę, że mniej więcej za dwa tygodnie zaczniemy dopiero rozmawiać na temat ich kontraktów. Teraz nie robimy nawet żadnych przymiarek - powiedział "PS" Radosław Sołtys, wiceprezes Lecha.
- "W tej chwili jeszcze nie wiemy na czym stoimy. Nie ukrywam, że na nasze decyzje wpływ będzie miało to, co wydarzy się w finale Pucharu Polski. Inaczej buduje się zespół na europejskie puchary, a inaczej tylko na ligę" - dodał.
INTERIA.PL/Przegląd Sportowy
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje