Pod koniec stycznia 25-letni Gliwa rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Zagłębiem Lubin. W ekipie "Miedziowych" występował półtora roku, ale nie zbierał tam najlepszych recenzji. Kibice winili bramkarza za słabe wyniki zespołu. Jesienią 2013 roku nieznani sprawcy zniszczyli mu samochód. Wówczas stało się przesądzone, że zimą opuści Lubin. Wcześniej Gliwa grał w Groclinie Dyskobolii Grodzisk i Polonii Warszawa. W grudniu 2011 roku wystąpił w meczu reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną (1-0).