Przy piłkarskiej fieście ucierpiała gdańska Fontanna Neptuna

Dyrektor wyjaśnił, że uszkodzenia nie są duże - na szczęście remontowana ostatnio misa fontanny nie pękła - ale aby je naprawić, konieczne jest wyłączenie fontanny. - A tego nie chcielibyśmy robić ze względu na turystów, dla których przecież zdjęcie z tryskającym wodą królem mórz jest jedną z ważniejszych pamiątek z pobytu w Gdańsku - powiedział Chudziak, dodając, że do naprawy dojdzie najprawdopodobniej po Jarmarku Dominikańskim, który w tym roku trwać będzie od 28 lipca do 19 sierpnia.

Długi Targ, na którym znajduje się Fontanna Neptuna, stał się w czasie Euro drugą strefą kibica (ta właściwa znajduje się na Placu Zebrań Ludowych, około kilometra od historycznego centrum miasta). Na Długim Targu tłumnie zbierali się fani futbolu z Hiszpanii, Irlandii, Chorwacji, Włoch, Grecji czy Niemiec, by świętować zarówno przed, jak i po meczach. Po pierwszej hucznej zabawie pod fontanną władze miasta - m.in. z obawy o bezpieczeństwo kibiców wspinających się na 6-metrowy obiekt - "przydzieliły" Neptunowi specjalną ochronę.

W kwietniu zakończono trwający prawie siedem miesięcy, pierwszy od niemal 50 lat, gruntowny remont Fontanny Neptuna. Kosztem 1,7 mln zł odrestaurowano nie tylko sam obiekt i jego otoczenie, w tym ogrodzenie, ale też podziemne instalacje zaopatrujące fontannę w wodę.

Gdańska Fontanna Neptuna powstała z inicjatywy burmistrza Bartłomieja Schachmanna i miejskich rajców. Rzeźba Króla Mórz została odlana w brązie w 1615 r. przez Piotra Husena i Johanna Rogge w Augsburgu, według projektu Gerda Benningka. Kamienna czasza oraz trzon, na których stoi posąg, są dziełem rzeźbiarza Abrahama van den Blocke. Uruchomienie fontanny nastąpiło w roku 1633. Rok później powstała żelazna krata otaczająca basen, według projektu van den Blocke.

W 1945 roku, by uchronić ją przed ewentualnym zniszczeniem, fontanna została zdemontowana. Ponownie uruchomiono ją w 1954 roku.