Partner merytoryczny: Eleven Sports

Grupa B: Niemcy Portugalia 1-0

Euro 2012

Sobota, 9 czerwca 2012 (22:40)

Lubię to

W drugim sobotnim meczu Grupy B Niemcy pokonały Portugalię 1-0. Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił w 73. minucie Mario Gomez, wykorzystując dośrodkowanie Samiego Khediry.

Mario Gomez (z lewej) - bohater meczu Niemcy - Portugalia/AFP/AFP

Spotkanie reklamowane jako wielki szlagier grupy śmierci w pierwszej połowie rozczarowało kibiców na stadionie we Lwowie. Obie drużyny toczyły wyrównany i zacięty pojedynek, ale mało było finezyjnych, a nawet składnych i przemyślanych akcji. Niewiele drużynie Portugalii dawał Cristiano Ronaldo, z którym dobrze radził sobie Jerome Boateng, po drugiej stronie boiska słabą skuteczność prezentował Lukas Podolski, który mając trzy strzeleckie okazje, żadnej nie zamienił na gola.
Na samym początku spotkania groźnie główkował Mario Gomez, ale jego strzał obronił Rui Patricio. Najlepszą okazję Portugalczycy mieli za to tuż przed przerwą. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Pepe. Obrońca Realu strzelił mocno, ale trafił w poprzeczkę.

Po przerwie mecz był bardziej emocjonującym widowiskiem, a co najważniejsze - kibice obejrzeli gola. W 73. minucie dośrodkowanie Samiego Khediry na gola zamienił Mario Gomez, który precyzyjną "główką" pokonał Rui Patricio. Wcześniej Gomez próbował szczęścia w 58. minucie, lecz wówczas przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki Portugalii.

W końcówce napierała Portugalia, która stworzyła kilka dogodnych sytuacji pod bramką Manuela Neuera. 82. minuta to jedyny w tym spotkaniu celny strzał Cristiano Ronaldo, który na rzut rożny sparował Neuer. Chwilę potem dośrodkowując z prawej flanki Nani trafił w poprzeczkę, dwie minuty później ten sam piłkarz uderzył z 20 metrów, ale tuż obok słupka.

Najlepszą okazję zmarnował jednak Silvestre Varela, który w 89. minucie mając przed sobą tylko niemieckiego bramkarza, strzelił wprost w niego. Ostatni strzał Portugalii to 4. minuta doliczonego czasu gry i główka Bruno Alvesa, jednak i ten strzał nie dał upragnionego gola ekipie Paulo Bento, którzy w tym roku nie wygrali jeszcze meczu.

Po meczu powiedzieli:

Joachim Loew (trener reprezentacji Niemiec): - Jestem bardzo zadowolony z drużyny. Zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie. Wygraliśmy 1-0 i to jest najważniejsze. W pierwszej połowie byliśmy dobrze zorganizowani w defensywie, ale w ataku nie do końca nam szło, bo Portugalczycy byli szybciej przy piłce. Musimy być bardziej zdeterminowani i stwarzać więcej okazji do strzelenia bramki. Drużynie, która dziś przegrała musi być bardzo ciężko.
Mario Gomez (napastnik reprezentacji Niemiec): - Myślałem przed meczem, że dostanę tylko jedną szansę i tak właśnie się stało. Piłka po dośrodkowaniu odbiła się szczęśliwie i spadła mi prosto na głowę. Wykończenie akcji nie było już wtedy zbyt trudne.
Paulo Bento (trener reprezentacji Portugalii): - Skuteczność jest czynnikiem, który coraz częściej decyduje o wyniku meczu, gdy rywalizują ze sobą drużyny na podobnym poziomie. Niemcy zdominowali grę w pierwszej połowie, nam brakowało umiejętności wyprowadzenia składnego ataku. Nie wychodziło nam pierwsze szybkie podanie i stąd ta nieporadność w ofensywie. W drugiej połowie próbowaliśmy poprawić niektóre aspekty gry. Na początku nam się to udawało, przejęliśmy kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Straciliśmy bramkę trochę pechowo, po rykoszecie, który uniemożliwił skuteczną interwencję Pepe.
Pepe (obrońca reprezentacji Portugalii): - Nie zasłużyliśmy na porażkę. Mieliśmy więcej szans na zdobycie bramki niż Niemcy. Niestety, mój strzał zatrzymał się na linii bramkowej. Pokazaliśmy wysoką jakość gry, ale szkoda, że wynik końcowy jest niekorzystny. Oezil Mesut powiedział mi, że bardziej sprawiedliwy byłby remis i że Portugalia ma świetny skład. Przy golu nie zdążyłem zareagować po tym, jak piłka odbiła się od barku Joao Pereiry i trafiła do Gomeza.

Niemcy - Portugalia 1-0 (0-0)

Bramki: 1-0 Mario Gomez (73-głową).

Żółta kartka - Niemcy: Holger Badstuber, Jerome Boateng. Portugalia: Helder Postiga, Fabio Coentrao.

Sędzia: Stephane Lannoy (Francja). Widzów 30˙000.

Niemcy: Manuel Neuer - Jerome Boateng, Holger Badstuber, Mats Hummels, Philipp Lahm - Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira, Thomas Mueller (90+4. Lars Bender), Mesut Oezil (87. Toni Kroos) - Lukas Podolski, Mario Gomez (80. Miroslav Klose).

Portugalia: Rui Patricio - Joao Pereira, Bruno Alves, Pepe, Fabio Coentrao - Raul Meireles (80. Silvestre Varela), Miguel Veloso, Joao Moutinho - Nani, Helder Postiga (70. Nelson Oliveira), Cristiano Ronaldo.