Korona Kielce - Piast Gliwice 1-1 w 28. kolejce Ekstraklasy
Piast Gliwice mógł zmienić Legię na czele Ekstraklasy, ale przez godzinę w Kielcach grał beznadziejnie. Potem się rozkręcił i zdołał urwać punkty Koronie. Zakończyło się na remisie 1-1.

Po kwadransie rozpoznawczym po raz pierwszy zrobiło się groźniej przed bramką Piasta. Po akcji Bartłomieja Pawłowskiego lewą stroną, piłka trafiła pod nogi Airama Cabrery. Supersnajper gospodarzy długo zwlekał ze strzałem, wreszcie uderzył słabo i niecelnie.
Korona poszła za ciosem, a konkretnie Pawłowski. Chwilę później ruszył on z piłką od połowy boiska i uderzył mocno na bramkę gości, ale Jakub Szmatuła sparował piłkę na róg. Bramkarza gości sprawdził też Pape Diaw, a właściwie nie sprawdził, bo uderzył zdecydowanie za lekko, by móc go pokonać.
W 25. minucie niezwykle aktywny Pawłowski wymanewrował obronę gości, ale ni to strzałem, ni podaniem wzdłuż bramki zaprzepaścił okazję na gola dla gospodarzy.
Piast był przed przerwą zespołem zdecydowanie słabszym i za swoją nieporadność zapłacił w 44. minucie. Vlastimir Jovanović uderzył zza pola karnego. Szmatuła popełnił błąd, zbyt krótko odbił piłkę, a nadbiegający Cabrera wpakował ją do bramki. Nie zdążył za nim drzemiący Patrik Mraz. To już 13. bramka snajpera kielczan w tym sezonie.
Gliwiczanie dopiero po godzinie gry przypomnieli sobie, jak się gra w piłkę. Marcin Pietrowski oddał z dystansu pierwszy celny strzał swojego zespołu na bramkę Korony.
Gospodarze nagle stanęli, a na murawie zaczął rządzić Piast. Mateusz Mak dostał znakomitą piłkę od Kamila Vacka, ograł na raz Kamila Sylwestrzaka i wpakował piłkę pod poprzeczkę bramki Dariusz Treli. Goście poszli za ciosem, dobrej okazji nie wykorzystał, wprowadzony chwilę wcześniej, Josip Bariszić.
Tuż przed końcem spotkania trzy punkty Koronie mógł dać Jovanović. Huknął z powietrza z kilkunastu metrów, ale piłka nieznacznie minęła bramkę Piasta. W odpowiedzi na bramkę Korony szarżował Bariszić, ale został zatrzymany, a piłka otarła się o słupek.
Po meczu powiedzieli:
Radoslav Latal (trener Piasta Gliwice): "W pierwszej połowie nie byliśmy agresywni, mogliśmy stracić trzy bramki. Mieliśmy problemy na naszej prawej stronie, gdzie Tomasz Mokwa miał problemy z Pawłowskim. W drugiej połowie dwie zmiany nam pomogły. Zagraliśmy lepiej, wyrównaliśmy. Na koniec meczu mogliśmy jeszcze strzelić bramkę. Zabieramy z Kielc jeden punkt i idziemy dalej".
Marcin Brosz (trener Korony Kielce): "Oglądaliśmy dziś bardzo ciekawe spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty. Szala zwycięstwa ważyła się do 93. minuty. Chcieliśmy mieć komplet punktów. Mecz zakończył się ich podziałem. Szkoda, szczególnie, że przy stanie 1-0, kiedy kontrolowaliśmy grę, nie wykończyliśmy świetnych sytuacji. W pierwszej połowie narzuciliśmy wysokie tempo i to odczuliśmy w drugiej części meczu, szczególnie skrzydłowi. Mieliśmy moment, w którym inicjatywę przejął Piast. Zagraliśmy dobre spotkanie, niestety zabrakło kropki nad i".
Korona Kielce - Piast Gliwice 1-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Airam Cabrera (44.), 1-1 Mateusz Mak (69.)
Żółta kartka - Korona Kielce: Bartosz Rymaniak. Piast Gliwice: Kamil Vacek, Martin Nespor, Gerard Badia, Patrik Mraz.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 5 796.
Korona Kielce: Dariusz Trela - Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Elhadji Pape Diaw, Kamil Sylwestrzak - Łukasz Sierpina (72. Łukasz Sekulski), Vlastimir Jovanović, Rafał Grzelak, Nabil Aankour (79. Bartosz Rymaniak), Bartłomiej Pawłowski (72. Marcin Cebula) - Airam Cabrera.
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Marcin Pietrowski, Urosz Korun, Hebert, Patrik Mraz - Tomasz Mokwa (56. Josip Bariszić), Radosław Murawski, Kamil Vacek, Gerard Badia (62. Sasa Żivec), Mateusz Mak - Martin Neszpor (89. Martin Bukata).
Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz
Więcej na ten temat
- Tabela
- Ostatnie mecze
- Najbliższe mecze
# | Zespół | M | P | B | W | R | P | Ostatnie mecze | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | 25 | 52 | 37:16 | 15 | 7 | 3 | WWWWW | |||||
2. | 26 | 51 | 47:31 | 15 | 6 | 5 | PWWWR | |||||
3. | 26 | 50 | 48:24 | 16 | 2 | 8 | PPWWW | |||||
4. | 26 | 44 | 41:28 | 13 | 5 | 8 | RWRPW | |||||
5. | 26 | 41 | 48:35 | 11 | 8 | 7 | RPRWP |
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje