Pep Guardiola szarpał Roberta Lewandowskiego

Guardiola nieustannie gestykulował za linią boczną boiska. Nie wszyscy zawodnicy Bayernu rozumieli znaki wydawane przez 44-letniego trenera. Część nich podbiegała do linii, żeby wysłuchać instrukcji Guardioli. "Bild" zamieścił zdjęcia na których hiszpański szkoleniowiec szarpie Lewandowskiego i głośno dyskutuje z Philippem Lahmem.

Zdaniem dziennikarzy "Bilda", Guardiola dokonał złych zmian. W 72. minucie z boiska zszedł Lewandowski, którego zastąpił Rafinha. Na pozycję wysuniętego napastnika został przesunięty Thomas Mueller. W 84. minucie i on także usiadł na ławce rezerwowych (zmienił go Mario Goetze). Nie spodobało się to Muellerowi, który po zejściu z boiska unikał Guardioli. Dziennikarze zauważyli, że 25-letni zawodnik chętnie udziela wywiadów po meczach, ale tym razem nie powiedział ani słowa.

Po spotkaniu Guardiola był gościem studia stacji ZDF. Trener Bawarczyków został zapytany o swoją przyszłość w Monachium, bo jego kontrakt wygasa za rok. "Następne pytanie proszę" - stwierdził krótko poirytowany Guardiola. Niedawno w mediach pojawiła się informacja, że po wygaśnięciu umowy z Bayernem, Guardiola ma zostać trenerem Manchesteru City. "To sprawa między klubem i Pepem Guardiolą" - podkreślił Manuel Neuer.

"Nie powinniśmy zbyt długo rozpamiętywać porażki z VfL Wolfsburg. Musimy dobrze wystartować w lidze" - zaznaczył Jerome Boateng.