1. FC Koeln - SC Freiburg 1-4 (0-2). Liga niemiecka - 32. kolejka Bundesligi
9 maja na RheinEnergieStadion w Kolonii odbył się mecz 32. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy drużynami FC Koeln i SC Freiburg. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem SC Freiburg 4-1.
Drużyna FC Koeln przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota.
Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 29 pojedynków jedenastka SC Freiburg wygrała 12 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz pięć remisów.
Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Freiburg w 18. minucie spotkania, gdy Nils Petersen strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie.
Drużyna FC Koeln ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gości, zdobywając kolejną bramkę. W 20. minucie na listę strzelców wpisał się Ermedin Demirović. Sytuację bramkową stworzył Vincenzo Grifo.
W 37. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jannesa-Kiliana Horna z FC Koeln, a w 41. minucie Ermedina Demirovicia z drużyny przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu.
Drugą połowę jedenastka FC Koeln rozpoczęła w zmienionym składzie, za Mariusa Wolfa wszedł Ismail Jakobs. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania kartką został ukarany Sebastian Andersson, piłkarz FC Koeln.
Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 49. minucie bramkę kontaktową zdobył Sebastian Andersson. Przy strzeleniu gola asystował Ismail Jakobs.
Kibice SC Freiburg nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lucasa Hölera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Ermedin Demirović. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejną bramkę. W 58. minucie Roland Sallai został zastąpiony przez Jonathana Schmida. W 61. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale Ondrej Duda spudłował fatalnie. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale.
Chwilę później trener FC Koeln postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Jan Thielmann, a murawę opuścił Florian Kainz. Między 64. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze FC Koeln: Sebastian Andersson, Ellyes Skhiri, Kingsley Ehizibue, na ich miejsce weszli: Dominick Drexler, Max Meyer, Salih Özcan. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Yannika Keitla, Nilsa Petersena, Manuela Guldego zajęli: Baptiste Santamaría, Janik Haberer, Keven Schlotterbeck. W 81. minucie kartkę dostał Philipp Lienhart z jedenastki gości.
Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik na 1-3 podwyższył Vincenzo Grifo. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Lucasa Hölera.
Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Trzy minuty później wynik ustalił Jonathan Schmid. Asystę przy bramce ponownie zaliczył Vincenzo Grifo.
Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Piłkarze SC Freiburg otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo.
Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie.
Statystyki meczu