Stołeczna drużyna nie uchodzi za specjalistę od decydujących spotkań. Przed rozpoczęciem poniedziałkowej konfrontacji jej bilans w meczach numer siedem wynosił 3-9. Gospodarze byli stroną przeważającą, ale długo nie potrafili znaleźć sposobu na bramkarza Islanders, Słowaka Jaroslava Halaka. Dopiero pod koniec drugiej tercji pokonał go Joel Ward. Capitals w pierwszych 40 minutach oddali 21 strzałów, a rywale jedynie siedem. Jednak w czwartej minucie ostatniej części gry wyrównał Duńczyk Frans Nielsen. Od tego momentu obie drużyny grały jeszcze uważniej w obronie. W całym spotkaniu sędziowie nałożyli tylko jedną karę. Impas na 7.18 min przed końcem meczu przełamał Rosjanin Jewgienij Kuzniecow. - Rozegraliśmy świetny mecz. Zawodnicy cały czas byli skoncentrowani i realizowali założenia taktyczne. Rywale strzelali na naszą bramkę zaledwie 11 razy. To wiele mówi o naszej grze w obronie - ocenił trener zwycięzców Barry Trotz. W półfinale Konferencji Wschodniej Capitals zmierzą się z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego - New York Rangers. W drugiej parze na wyłonienie rywala muszą jeszcze zaczekać hokeiści Montreal Canadiens. Minionej nocy ekipa Tampa Bay Lightning pokonała na wyjeździe Detroit Red Wings 5-2 i wyrównała stan rywalizacji na 3-3. Stojący pod ścianą goście zaczęli mecz od mocnego uderzenia. Po pierwszej tercji prowadzili 2-0, a w połowie następnej części gry zdobyli kolejną bramkę. Autorem dwóch z nich był Tyler Johnson. "Czerwone Skrzydła" odpowiedziały dwoma trafieniami Słowaka Tomasa Tatara, ale na więcej rywale im nie pozwolili. Siódmy, decydujący mecz odbędzie się w środę na Florydzie. Wyniki poniedziałkowych meczów pierwszej rundy play off rywalizacji o Puchar Stanleya: Konferencja Wschodnia: Detroit Red Wings - Tampa Bay Lightning 2-5 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - 3-3) Washington Capitals - New York Islanders 2-1 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw - Capitals wygrali 4-3)