NHL: Anaheim Ducks odrabiają straty

W czwartkowym spotkaniu zawodnicy Kings i Ducks dobrze radzili sobie grając w przewadze. Aż trzy z pięciu goli padło właśnie w takich okolicznościach. Spotkanie rozpoczęło się wyśmienicie dla przyjezdnych, którzy już w 5. minucie objęli prowadzenie. Ducks, grając z przewagą jednego zawodnika, kapitalnie rozegrali "zamek". Ryan Getzlaf podał do stojącego blisko bramki Patricka Maroona, a ten wyłożył krążek Coeryowi Perry'emu i było 1-0.

Niemal identycznie padł wyrównujący gol dla Kings na początku drugiej tercji. Frederika Andersena zmusił do kapitulacji Jeff Carter. Ducks ponownie wyszli na prowadzenie w 36. minucie. W środkowej strefie skutecznie o krążek powalczył Nick Bonino i ruszył na bramkę Kings. Wypatrzył jednak lepiej ustawionego Teemu Selanne. Blisko 43-letni Fin bez problemów trafił do siatki.

W 58. minucie goście wyprowadzili błyskawiczną kontrę. Andrew Cogliano podał do Bena Lovejoya, który pięknym strzałem pod poprzeczkę pokonał Jonathana Quicka. Kings w końcówce wycofali bramkarza i udało im się zdobyć gola 31 sekund przed końcową syreną. Na listę strzelców wpisał się Mike Richards. Na więcej Ducks już nie pozwolili.

Czwarty mecz pomiędzy tymi drużynami odbędzie się w sobotę 10 maja również w Los Angeles.

W drugim czwartkowym meczu Boston Bruins wygrali na wyjeździe po dogrywce z Montreal Canadiens 1-0 i wyrównali stan rywalizacji na 2-2. Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Matt Fraser. Fantastycznie spisywali się w tym spotkaniu bramkarze - Tuukka Rask (Bruins) i Carey Price (Canadiens). Rask obronił wszystkie strzały rywali (33). Price skutecznie interweniował 34 razy.

Teraz rywalizacja przenosi się do Bostonu. Piąty mecz zostanie rozegrany w sobotę 10 maja.

Wyniki czwartkowych meczów drugiej rundy play off NHL:

Konferencja Wschodnia

Montreal Canadiens - Boston Bruins 0-1 po dogrywce (0-0, 0-0, 0-0, 0-1)

Bramka: Matt Fraser (61.19)

Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-2

Konferencja Zachodnia

Los Angeles Kings - Anaheim Ducks 2-3 (0-1, 1-1, 1-1)

Bramki: 0-1 Corey Perry (4.06, w przewadze), 1-1 Jeff Carter (24.59, w przewadze), 1-2 Teemu Selanne (35.10, w przewadze), 1-3 Ben Lovejoy (57.05), 2-3 Mike Richards (59.29)

Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-1 dla Kings