Szymon Bajor jest jednym z najbardziej perspektywicznych zawodników wagi ciężkiej w Polsce i już teraz można go zaliczać do jej absolutnej czołówki. Zwycięstwo z mocnym Chabanem Ka sprawiło, że o fighterze z Rzeczowa zaczęło robić się głośno nie tylko nad Wisłą. Poza walkami, najbardziej imponuje nam jego podejście do tego sportu. Liczą się dla niego przede wszystkim kolejne występy i ciągłe poprawianie swoich umiejętności. Właśnie w ten sposób - ciężką pracą na treningach, która przekłada się na świetne walki, a nie pozasportowymi ekscesami - chce budować swój wizerunek. Bezkompromisowość jaką ten zawodnik z Rzeszowa prezentuje w klatce daje gwarancje niesamowitych emocji. Nie ma tam miejsca na kalkulacje, jest ciągła chęć zakończenia walki przed czasem. Podobnie jest z ilością walk toczonych przez Szymona. Liczą się kolejne wyzwania i doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Trzeba czasem ponieść ryzyko porażki, które jest wliczone w ten sport. Tak było w ostatniej walce ze znakomitym Denisem Goltsovem w dalekim Nowosybirsku. Teraz Szymon jeszcze bardziej pracuje nad stójką, co zamierza zaprezentować w swojej kolejnej walce. Styl walki i siła Szymona Bajora sprawiają, że nie jest łatwo znaleźć przeciwnika na odpowiednim poziomie, który nie bałby się tego, co za chwilę rozpęta się w oktagonie. Na chwilę obecną trwają poszukiwania zawodnika, który stanął by oko w oko z Szymonem Bajorem.