Lekkoatletyczne MP. Prezes PZLA: najwyższy poziom od 10 lat
Prezes PZLA Henryk Olszewski był bardzo zadowolony z poziomu, jaki zaprezentowali lekkoatleci w zakończonych w niedzielę mistrzostwach Polski w Białymstoku. - Był najwyższy od 10 lat – ocenił. W poniedziałek zostanie ogłoszona reprezentacja na mistrzostwa świata.
- Wspaniała publiczność, dobre wyniki, pogoda też w miarę dopisała, atmosfera bardzo gorąca - nic więcej lekkoatletyka nie potrzebuje. Tyle osób chciało wejść, że niektórzy zostali odprawieni z kwitkiem - ocenił Olszewski.
W pierwszej kolejności na wyróżnienie zasługuje - jego zdaniem - wynik 80,79 m w rzucie młotem Anity Włodarczyk (RKS Skra Warszawa). To najlepszy tegoroczny rezultat na świecie. Wśród mężczyzn w tej konkurencji brylował Wojciech Nowicki (Podlasie Białystok) - 80,47.
- Nie można zapomnieć o rekordzie Polski Marcina Krukowskiego w rzucie oszczepem - 88,09, czy o Sylwku Bednarku, który wzwyż skoczył 2,30. Tak dobrze się w tej chwili dzieje, że trudno wszystkich wymienić i oby tak było dalej - zaznaczył prezes związku.
Olszewski z wielkim optymizmem patrzy w kierunku Londynu, gdzie w dniach 4-14 sierpnia odbędą się mistrzostwa świata.
- Mamy swoich faworytów. O pięć medali możemy się pokusić, ale nie chciałbym określać dokładnie. Przygotowania się zakończyły, reprezentacja została wstępnie ustalona. Czekamy jeszcze na zaproszenia, by nie przegapić tych, co się zmieszczą w rankingach. Oczywiście stawiamy na młodzież i jeśli spełniają warunki rankingowo-wynikowe nie będziemy ich wstrzymywać - zapowiedział.
Obliczył, że reprezentacja będzie liczyć ok. 60 osób.
- Jako były trener już nie rekomenduję żadnych startów. To nie jest nikomu potrzebne. Takie wyciszenie się i skoncentrowanie na pewno dobrze zrobi. To byłoby przygotowaniem do wystrzału formy - powiedział.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje