Anwil Włocławek swego czasu był w polskiej lidze koszykarzy "wiecznie drugi". Na przełomie wieków aż pięciokrotnie sięgnął po srebrne medale mistrzostw Polski, zanim wreszcie w 2003 roku pierwszy raz zdobył złoto. Niedawno dobre czasy dla włocławskiej koszykówki wróciły - w 2018 i 2019 roku Anwil dołożył do kolekcji dwa kolejne tytuły.Pozycję numer jeden utracił przed rokiem na rzecz Stelmetu Zielona Góra, a obecnym mistrzem kraju po raz pierwszy w dziejach jest Stal Ostrów Wlkp. Anwil Włocławek wygrał ze Stalą Ostrów Wlkp. I właśnie aktualny mistrz został już w tym sezonie ograny przez Anwil Włocławek, podobnie jak każdy, kto z włocławianami się zmagał. 18 września ostrowianie we własne hali przegrali z Anwilem 66-79. Pokonany został także wicemistrz z Zielonej Góry, który uległ Anwilowi 82-89, wreszcie w ostatniej kolejce przegrał także brązowy medalista, Śląsk Wrocław. Mecze Anwilu Włocławek w tym sezonie: Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - Anwil 64-75Anwil - Zastal Zielona Góra 89-82Stal Ostrów Wlkp. - Anwil 66-79Anwil - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 77-58Śląsk Wrocław - Anwil 74-80 Jeszcze wiosną nowy trener Anwilu Włocławek Przemysław Frasunkiewicz, były gracz włocławskiego klubu, mówił po meczach, że mu wstyd. Teraz mówi, że udało się zbudować świetny mental i Anwil urósł do miana rewelacji sezonu. Jako jedyny jest niepokonany, chociaż we Wrocławiu to ekipa Śląska znakomicie zagrała w pierwszej fazie meczu. Potem wszystko zmieniło się na korzyść Anwilu. Po zwycięskim starciu ze Śląskiem we Wrocławiu trener Frasunkiewicz powiedział: - Wcisnęliśmy magiczny przycisk. On się nazywa "koncentracja".I dodaje: - Magicznej różdżki jednak nie mam. Dobra gra zespołu jest kwestią ciężkiej pracy i budowy mentalu.Anwil chce realnie walczyć o odzyskanie mistrzostwa Polski, w tym celu ma zamiar dokonać jeszcze wzmocnień - na pewno koszykarza na pozycję nr 4. Kolejny mecz drużyny - 10 października na wyjeździe z Asseco Arką Gdynia.