Euroliga. Wisła Can-Pack - Famila 75:76

Krakowianki w środę pierwszy raz w tym sezonie rozegrały mecz Euroligi we własnej hali. Pierwsze ich spotkanie odbyło się w Tauron Arenie Kraków, gdzie doznały porażki z Dynanem Kursk 61:67. W drugiej kolejce uległy na wyjeździe ZVVZ USK Praga 63:84.

Mistrzynie Polski dobrze rozpoczęły pojedynek z ekipą z Italii. W trzeciej minucie było 5:0 i co prawda trzy minuty później rywalki odrobiły straty (7:7), ale dzięki trzem celnym "trójkom" Meighan Simmons Wisła objęła prowadzenie 16:7. W ósmej minucie było nawet 21:9.

Rywalki w drugiej kwarcie systematycznie odrabiały straty. W tej części spotkania długimi okresami wydawało się, że przeciwko Famili skutecznie walczy tylko Ewelina Kobryn. Sama nie mogła jednak udźwignąć ciężaru spotkania. W 17. minucie po rzucie za trzy Raffaelli Masciadri jej drużyna po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszła na prowadzenie (31:29).

Kibice obserwowali zacięte spotkanie do finalnej syreny. Na dwie minuty przed końcem było 68:74. Jednak kilkadziesiąt sekund wystarczyło, aby krakowianki zmniejszyły straty do jednego punktu (73:74). Po rozpaczliwym, ale celnym rzucie Ziomary Morrison Wisła ponownie była "górą". Było 19 sekund do końca, jednak piłkę miały Włoszki. Pod swoim koszem sfaulowała Hind Ben Abdelkader, zaś dwa razy rzuty wolne dobrze wykonała Giorgia Sottana. Polki przeprowadziły jeszcze akcję, ale nie była ona zakończona celnym rzutem.

Następne spotkanie krakowianki zagrają 1 grudnia na Węgrzech z Uni Gyor.


Wisła Can-Pack Kraków - Famila Schio 75:76 (21:12, 15:23, 23:20, 16:21)

Punkty:

Wisła Can-Pack Kraków: Ziomara Morrison 23, Ewelina Kobryn 15, Sandra Ygueravide 15, Meighan Simmons 12, Hind Ben Abdelkader 7, Małgorzata Misiuk 3, Agnieszka Szott-Hejmej 0, Magdalena Ziętara 0.

Famila Schio: Isabelle Yacaubou 19, Giorgia Sottana 17, Endeme Miyem 16, Raffaella Masciadri 8, Laura Macchi 5, Cecilia Zandalasini 5, Kathrin Ress 4, Jolene Anderson 2, Nuria Martinez 0.