Budowlani Łódź chcą stworzyć regionalny ośrodek rugby

Do tej pory swoje mecze aktualni wicemistrzowie Polski rozgrywali na stadionie przy ul. Górniczej. Obiekt ten jest jednak w fatalnym stanie, na co wpływ mają m.in. nieuregulowane sprawy własnościowe terenu, na którym znajduje się stadion. Dlatego spółka od pewnego czasu poszukuje w Łodzi nowego miejsca do treningów i rozgrywania spotkań.
"Cały czas podkreślam, że jesteśmy klubem z Górniczej. Trzeba jednak pamiętać o tym, że obiekt na Górniczej jest w bardzo złym stanie. Dotyczy to również murawy. Czynimy więc wybiegające w przyszłość starania zmierzające do znalezienia miejsca, które będzie dawało nam możliwość spokojnego przygotowywania się do rozgrywek" - wyjaśnił prezes spółki Krzysztof Serafin.
Jego zdaniem takim miejscem może być obiekt Łodzianki, na którym Budowlani chcieliby stworzyć regionalny ośrodek rugby.
"Są już czynione kroki zmierzające do tego, by nasza spółka wystąpiła o dzierżawę tych terenów. Cieszę się, że w sprawę włączył się magistrat. Zobaczymy, co z tego wyjdzie" - powiedział Serafin.
W skład planowanego kompleksu wchodziłyby m.in.: główne boisko z widownią na 3 tys. widzów, krytą trybuną, pełnym zapleczem sanitarnym i kawiarnią, pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem, hala sportowa oraz istniejący już Orlik. Obiekt miałby służyć zarówno rugbistom jak i młodzieżowym drużynom piłkarskim, które aktualnie trenują na Łodziance.
"Mam nadzieję, że uda się zrealizować ten projekt, który dałby spokój i oddech nam oraz innym drużynom rugby w Łodzi. Nie chcemy bowiem stworzyć ośrodka wyłącznie dla naszej spółki. Ma to być miejsce skupiające wszystkie drużyny rugby w mieście. Miejsce, w którym moglibyśmy rozgrywać mecze i turnieje" - wyjaśnił Serafin.
Dodał, że Budowlani zainteresowani są również zakończeniem przez miasto budowy nowego stadionu miejskiego przy al. Unii. Na tym obiekcie rugbiści chcieliby rozgrywać najważniejsze pojedynki w sezonie.
Serafin jest przekonany, że w tym i kolejnych sezonach zespół Budowlanych nadal będzie walczył o najwyższe cele w lidze i Pucharze Polski. Jego zdaniem gwarancją kolejnych sukcesów jest trener Mirosław Żórawski.
"Mirek po raz kolejny potwierdził swoje umiejętności i ogromny zasób wiedzy. To dzięki jego talentowi trenerskiemu i ogromnemu doświadczeniu nasz zespół grając w eksperymentalnym zestawieniu zakończył jesień na trzecim miejscu. Wiosną będziemy chcieli odrobić jednopunktową stratę do lidera i zakończyć rundę zasadniczą na pierwszej pozycji" - powiedział Serafin.
Jego zdaniem do osiągnięcia tego celu kluczowy będzie początek wiosny. I w tej części rozgrywek wicemistrzowie Polski mają już być w optymalnej formie. Dlatego początek przygotowań do wiosennych spotkań trener Żórawski zaplanował już na 14 grudnia.
"Trenować będziemy głównie w ośrodku Vera Sport, gdzie do naszej dyspozycji będą m.in. maty do judo, sala bokserska, dwie siłownie i dwie sale fitness. Od stycznia korzystać będziemy również ze sztucznego boiska łódzkiej SMS. Wyjedziemy też na dwie kilkudniowe konsultacje szkoleniowe do Spały" - powiedział Żórawski.