Duńczycy są obok Łotyszy, z którymi "Biało-czerwoni" przegrali w niedzielę 0-5, głównymi faworytami do awansu do elity. Nasi hokeiści słabo rozpoczęli mecz. Łatwo łapali kolejne kary, a Duńczycy wykorzystywali okazje i już w pierwszej tercji strzelili trzy gole grając z przewagą zawodnika. W 24. minucie było już 4-0, a po chwili David Zabolotny broniąc rzut karny uratował naszą drużynę przed utratą piątego gola. Więcej niż gry było fauli i złośliwości, ale im bliżej końca drugiej tercji, tym zespół prowadzony przez rosyjskiego trenera Andrieja Parfionowa atakował odważniej. Wreszcie w 45. minucie Filip Wielkiewicz wykorzystał podanie zza bramki i z bliska pokonał bramkarza, strzelając pierwszego gola dla naszej drużyny w mistrzostwach. 21 sekund później "Biało-czerwoni" wykorzystali przewagę liczebną i duński bramkarz po raz drugi skapitulował po podaniu zza bramki i tym razem strzale Bartosza Fraszki. Emocje w końcówce zapewne byłyby większe, gdyby nie fakt, że w 57. minucie jeden z naszych zawodników otrzymał karę za zagranie wysokim kijem. "Biało-czerwoni" obronili się przed atakami rywali, lecz nie udało się im powalczyć o kontaktowego gola. Najlepszym zawodnikiem naszej drużyny został wybrany Bartosz Fraszko. Niespodzianek nie było także w pozostałych poniedziałkowych spotkaniach. Białoruś pokonała Austrię 4-1, a Łotwa - po zwycięstwie z Polską w niedzielę - potwierdziła, że jest głównym faworytem do awansu i rozbiła Słowenię 10-0. To właśnie Słoweńcy będą kolejnymi rywalami młodych Polaków. We wtorek dzień przerwy, a w środę "Biało-czerwonych" czeka bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie na zapleczu elity. Najlepszy zespół wywalczy awans do elity, a ostatni zostanie zdegradowany. Wyniki poniedziałkowych meczów: Polska - Dania 2-4 (0-3, 0-1, 2-0) Bramki dla Polski: Filip Wielkiewicz i Bartosz Fraszko. Strzały: 24-37 (5-16, 9-11, 10-10). Białoruś - Austria 4-1 (0-0, 1-1, 3-0) Łotwa - Słowenia 10-0 (3-0, 4-0, 3-0) Tabela 1. Łotwa 2 6 15-0 2. Białoruś 2 6 11-4 3. Dania 2 6 7-3 4. Austria 2 0 2-7 5. Polska 2 0 2-9 6. Słowenia 2 0 3-17