Kubica: Nie mogę się doczekać ścigania
Bardzo wymagający tor Magny Cours z szybkimi zakrętami i przeciążeniami sięgającymi ponad 5G czeka na Roberta Kubicę, który wraca do ścigania po wypadku w Grand Prix Kanady.

Podobnie jak w przypadku dopuszczenia do startu w Indianapolis, również w Magny Cours o udziale bądź wykluczeniu Polaka zdecydują w czwartek lekarze. "Mam nadzieję, że badania będą tylko formalnością" - powiedział Kubica.
Między wyścigiem GP Francji (odbędzie się 1 lipca) i pierwszym treningiem na Silverstone przed GP Wielkiej Brytanii są tylko cztery dni przerwy. W sumie w tych dwóch sąsiadujących w kalendarzu i na mapie imprezach kierowcy będą mieli aż sześć dni testów, kwalifikacji i wyścigów w ciągu 11 dni.
INTERIA.PL/GW
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje