Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 38 pojedynków jedenastka Hapoelu Beer Szewa wygrała 16 razy i zanotowała 11 porażek oraz 11 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 14. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Miguela Vitora z Hapoelu Beer Szewa, a w 23. minucie Silasa z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 67. minucie za Ahmada Abeda wszedł Maalique Foster. A trener Hapoelu Beer Szewa wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Hanana Mamana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Niv Zrihan. W 70. minucie Ramzi Safouri został zmieniony przez Nigela Hasselbainka, co miało wzmocnić jedenastkę Hapoelu Beer Szewa. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Yoela Abuhatzerę na Cilliana Sheridana. W 71. minucie kartkę obejrzał Ziv Morgan z drużyny gospodarzy. Niedługo później trener IK Shmona postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 88. minucie na plac gry wszedł Omer Lako, a murawę opuścił Segun Adeniyi. W samej końcówce starcia sędzia ukarał kartką Davida Keltjensa, piłkarza Hapoelu Beer Szewa. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter ukarał żółtymi kartkami dwóch zawodników IK Shmona. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Piłkarze gości dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Hapoelu Beer Szewa w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą środę drużyna IK Shmona będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Pétaḥu-Tiqvie. Jej rywalem będzie Hapoel Ra'anana AFC. Tego samego dnia Maccabi Tel Awiw zagra z drużyną Hapoelu Beer Szewa na jej terenie.