CONMEBOL Libertadores: Gremio Porto Alegre - Flamengo Río de Janeiro 1-1 (0-0)

Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 44 pojedynki drużyna Gremio wygrała 19 razy i zanotowała 15 porażek oraz 10 remisów.

Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 17. a 45. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Gremio i jedną drużynie przeciwnej.

Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku.

Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Flamengo Río de Janeiro w 69. minucie spotkania, gdy Bruno Henrique zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Giorgian De Arrascaeta.

Trener Flamengo Río de Janeiro postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Gersona. Na boisko wszedł Robert Piris, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie Diego Tardelli zastąpił André. W 82. minucie boisko opuścili piłkarze Gremio: Maicon, Pepê, a na ich miejsce weszli Michel, Alisson.

Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 19 minut, drużyna Gremio doprowadziła do remisu. Gola strzelił Pepê. Przy strzeleniu gola pomagał Everton.

Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty.

Zawodnicy Gremio obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną.

Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.