Ranny w strzelaninie srebrny medalista olimpijski w chodzie nie żyje
Meksykanin Noe Hernandez, srebrny medalista olimpijski z Sydney w chodzie, który w przeddzień sylwestra stracił lewe oko w strzelaninie w nocnym klubie w mieście Los Reyes La Paz, zmarł w środę w klinice w Mexico City w wyniku ataku serca.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli 30 na poniedziałek 31 grudnia. Trzech uzbrojonych mężczyzn otworzyło ogień do klientów klubu, zabijając dwie osoby i ciężko raniąc dwie inne.
Wśród ciężko rannych był 34-letni Hernandez.
Były sportowiec, który ostatnio zaangażował się w działalność polityczną po stronie partii rządzącej, przeszedł trzy operacje i lekarze oceniali jego stan jako zadowalający. We wtorek pojawiły się komplikacje, które zakończyły się zgonem.
W 2000 roku na igrzyskach w Sydney Meksykanin na dystansie 20 km przegrał tylko z Robertem Korzeniowskim.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje