Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zenon Kasprzak czuwa nad karierą synów

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Ma na swoim koncie tytuły Indywidualnego Mistrza Polski, Drużynowego Mistrza Polski oraz Mistrza Polski Par Klubowych.

/Agencja Przegląd Sportowy

Od kilku lat Zenon Kasprzak - bo o nim mowa - wykorzystuje zdobyte w latach startów doświadczenie, prowadząc karierę żużlową swoich synów: Krzysztofa i Roberta.

Zenon Kasprzak dba o park maszyn młodych żużlowców, przygotowując motocykle do kolejnych startów. Przez cały czas trzyma rękę na pulsie, kontrolując poczynania synów. W związku z tym poprosiliśmy go o ocenę minionego roku w wykonaniu Krzysztofa i Roberta.

Jak ocenia pan ubiegłoroczny sezon w wykonaniu Krzysztofa?

Na początku wszystko szło super. Wiosną był nie do pokonania i w Polsce, i w Anglii. W Szwecji również udało mu się zdobyć komplet punktów. Niestety potem przyszły 3 kontuzje pod rząd i w związku z tym nastąpiła dwumiesięczna przerwa w startach. Wydaje się, że pod koniec sezonu było już dobrze. Wszystko wracało do normy, bo Krzysiu się rozjeździł. W tym roku powinno być już coraz lepiej.

W Szwecji i Anglii Krzysztof startował nie pierwszy sezon. Poznał już tory ligowe w tych państwach i nabrał pewnego doświadczenia. Czy można mówić o tym, że Krzysztof wciąż jeszcze uczy się tam speedwaya?

To jest wciąż jeszcze nauka. Dzięki startom w lidze angielskiej i szwedzkiej Krzysiu uczy się przede wszystkim samodzielności i zdecydowanie poprawia technikę jazdy. Służy to również temu by nauczyć się ciągłej skuteczności i wyeliminować tygodniowe przestoje, w czasie których jeździłoby się słabiej. Tam także ma mieć możliwość wygrywania z najlepszymi. Jest to dla młodego żużlowca szkoła życia.

Kariera drugiego z synów - Roberta - nie rozwija się tak dobrze, jak Krzysztofa. Jak ocenia pan jego występy w tym sezonie?

Przede wszystkim Robert miał w tym roku za mało startów. Zbyt rzadko wyjeżdżał na tor i dlatego był to niestety stracony sezon. Postaram się, żeby w kolejnym roku zmieniło się to. Chcę, by jeździł w każdych zawodach. Zależy mi na jego regularnych startach.

Jak planuje pan przygotować zaplecze sprzętowe na zbliżający się sezon?

Wszystkie motocykle tak, jak co roku to robimy, tak również teraz będą nowe. Zależało nam na podpisaniu dobrych kontraktów, by mieć za co zakupić sprzęt.

Rozmawiał: Konrad Chudziński

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje