Serena Williams wraca do formy. Paula Kania przegrała w finale debla
Amerykanka Serena Williams wygrała turniej WTA Tour w Stanford. Liderka światowego rankingu wygrała w finale z Niemką Angelique Kerber 7:6 (7-1), 6:3. W finale debla Paula Kania w parze z Czeszką Kateriną Siniakovą uległy Hiszpankom Garbine Muguruzie i Carli Suarez Navarro 2:6, 6:4, 5-10.

21-letnia Kania po raz trzeci w karierze znalazła się w finale turnieju cyklu WTA, ale po raz pierwszy wystąpiła w parze z Siniakovą. Dwa lata temu wspólnie z Białorusinką Poliną Pechową wygrała w Taszkiencie, a w ubiegłym miesiącu w parze z Gruzinką Oksaną Kałasznikową uległy Japonce Misaki Doi i Ukraince Elinie Switolinie.
Do formy wraca Serena Williams. Najwyżej rozstawiona Amerykanka poradziła sobie w finale z Niemką Angelique Kerber 7:6 (7-1), 6:3. To trzecie turniejowe zwycięstwo w tym roku liderki światowego rankingu.
"Serena pokazałaś, że bezsprzecznie jesteś numerem jeden na świecie" - pochwaliła ją Kerber.
Był to pierwszy występ Williams od Wimbledonu. Wówczas skreczowała w meczu deblowym z powodu gnębiącego ją wirusa.
W Stanford grała także rozstawiona z "dwójką" Agnieszka Radwańska, która w swoim pierwszym meczu, od razu w 2. rundzie, przegrała z Amerykanką Varvarą Lepchenko. Przed rokiem 25-letnia krakowianka dotarła tu do finału.
Wynik finału debla:
Garbine Muguruza, Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 3) - Paula Kania, Katerina Siniakova (Polska, Czechy) 6:2, 4:6, 10-5
Wynik finału gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1) - Angelique Kerber (Niemcy, 3) 7:6 (7-1), 6:3.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje