Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kolejny Polak przeszedł eliminacje w Poznań Open

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Maks Kaśnikowski wygrał z Rudolfem Mollekerem 6:4, 6:0 i awansował do turnieju głównego Poznań Open 2022. Jest to jego największe osiągnięcie w tym sezonie. Ostateczne w głównej drabince będzie zatem trzech reprezentantów Polski - oprócz Kaśnikowskiego, także Jerzy Janowicz i Daniel Michalski.

Maks Kaśnikowski
Maks Kaśnikowski/Paweł Rychter/materiały prasowe

Molleker to finalista poznańskiego challengera z 2019 roku. Niemiec przegrał wtedy w finale ze znanym Hiszpanem Tommy Robredo. Od tego czasu obniżył loty, przez co w tegorocznej edycji musiał brać udział w eliminacjach. 21-latek stanął na drodze Maksa Kaśnikowskiego, który w niedzielę pokonał Niemca Henriego Squire. Dla Polaka było to pierwsze w historii zwycięstwo w Parku Tenisowym Olimpia.

Pierwszy set to festiwal przełamań. Już na początku Molleker wyszedł na dwugemowe prowadzenie, które po chwili stracił. Kaśnikowski imponował przygotowaniem do tego spotkania, grał ofensywnie, a posyłane przez niego piłki były niezwykle mocne i dokładne. Niemiec początkowo wytrzymywał tempo tego spotkania, lecz kosztowało go to dużo sił. Polak przy stanie 5:3 miał dwie piłki setowe, ale nie wykorzystał swojej szansy. 21-latek poczuł, że to może być jego czas i wygrał serwis Kaśnikowskiego. Jego radość nie trwała jednak długo, po niezwykle długim gemie zawodnik urodzony w Warszawie ponownie przełamał rywala i wygrał 6:4.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      French Open: Amanda Anisimova eliminuję gwiazdę tenisa. WIDEO/PRESS ASSOCIATION /© 2022 Associated Press

      Dominacja Polaka

      Druga odsłona tego meczu to kompletna dominacja Polaka. Molleker nie był w stanie dotrzymać kroku narzuconego przez 18-latka i ani przez moment nie zagroził Kaśnikowskiemu, który wygrał pewnie 6:0. - To był super mecz, naprawdę bardzo dobrze zagrałem. Po pierwszych dwóch gemach od razu przeciwnik wyszedł na 2:0, ale potem grałem na wysokich obrotach, robiłem mało błędów, podejmowałem dobre decyzje i wszystko szło po mojej myśli. Ostatnio mało setów wygrywam 6:0, te mecze są wyrównane na seniorskim poziomie. Bardzo się cieszę ze swojej dzisiejszej dyspozycji i tego, że znalazłem się w turnieju głównym - mówi Polak.

      materiały prasowe

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje