Kamil Majchrzak powalczył z Nickiem Kyrgiosem
Pierwszy set narobił nadziei, ale potem Kamil Majchrzak nie sprostał coraz lepszej grze finalisty tegorocznego Wimbledonu. W drugiej rundzie turnieju Japan Open 26-letni polski tenisista uległ Australijczykowi Nickowi Kyrgiosowi 6:3, 2:6, 2:6.

Jak na trzy sety to był bardzo szybki mecz. Trwał zaledwie godzinę i 23 minuty. Ale Kyrgios znany jest z ofensywnej gry i chęci jak najszybszego zakończenia punktu. Tak też grał, ale co ciekawe do tego stylu dostosował się też Polak.
Majchrzak zaskakuje Kyrgiosa w pierwszym secie
Dzięki temu Majchrzak wygrał pierwszego seta. Było to sporym zaskoczeniem, bo obu tenisistów dzielą dwa światy. Polak jest w tej chwili na 121. miejscu w rankingu ATP, w ostatnich miesiącach przeżywał kryzys formy. Kyrgios zagrał w finale Wimbledonu, wygrał turniej w Waszyngtonie jest 20. na świecie.
Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego nie miał jednak innego wyjścia. Musiał jakoś zaskoczyć renomowanego rywala. Grał jak na siebie dosyć agresywnie, pilnował własnego serwisu i był przy tym bardzo regularny. Już na samym początku meczu przełamał serwis Australijczyka. Prowadził 2:0. Ani razu nie dał przeciwnikowi break pointa. Wygrał tego seta bardzo szybko - w zaledwie 27 minut.
Australijczyk w drugim i trzecim secie wyraźnie lepszy
Kyrgios już w końcówce pierwszej partii momentami przejmował inicjatywę. Wyraźnie przeważał w swoich gemach serwisowych i zaczął poważnie zagrażać Majchrzakowi uderzeniami z returnu. Przełamał Polaka w szóstym gemie, a potem jeszcze raz w ósmym. Wygrał drugiego seta zdecydowanie 6:2.
Kontynuował tę passę w decydującym secie. Zaczął go od prowadzenia 3:0. Całkowicie panował na korcie. Majchrzak nie miał sposobu na tak grającego rywala. Przy jego serwisie zdobył tylko trzy punkty. Jeszcze raz przegrał swój gem serwisowy, ostatni w meczu.
Kyrgios był grzeczny
Przy siatce Kyrgios grzecznie podziękował Majchrzakowi za grę. Żadnych wybryków na korcie nie było. Australijczyk który jest znany z kontrowersyjnych zachowań, był jak na siebie grzeczny nawet wtedy, gdy przegrywał. Na początku drugiego seta prowadził ze sobą krótki monolog.
Majchrzak pokazał się Tokio z dobrej strony. Wygrał w pierwszej rundzie z Japończykiem Sho Shimabukuro, a pokonując w pierwszym secie Kyrgiosa udowodnił, że potrafi walczyć z najlepszymi.
Olgierd Kwiatkowski
II runda turnieju ATP 500 Rakuten Japan Open (pula nagród 1 956 285 dol.)
Nick Kyrgios (Australia, 5) - Kamil Majchrzak (Polska) 3:6, 6:2, 6:2
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje