Rozenek-Majdan do końca nie traciła nadziei. Doniesienia potwierdziły się w czwartek rano, wyniki wykazały jedno
Małgorzata Rozenek-Majdan od lat jest niezwykle aktywna zawodowo. Do tego oczywiście perfekcyjnie udaje jej się łączyć pracę z życiem rodzinnym, co u wielu wzbudza niemały podziw. Ostatnimi czasy żona Radosława Majdana miała na głowie dwa duże projekty dla telewizji, czym chętnie chwaliła się w mediach. Oczekiwania były spore, a tu nagle taka wiadomość. Teraz już wszystko jasne.

Małgorzata Rozenek-Majdan od lat tworzy zgrane małżeństwo z byłym piłkarzem Radosławem Majdanem. Para doczekała się także wspólnego potomka, który jest ich oczkiem w głowie. Jak opowiadała celebrytka, dzięki licznym reklamom i współpracom w social mediach jej rodzina jest już ustawiona do końca życia.
Rozenek-Majdan i jej mąż nie zwalniają jednak tempa. Ich życie zawodowe kręci się na najwyższych obrotach
Jak otwarcie wyznał niedawno Radosław, praca jest dla niego przyjemnością i ani myśli o emeryturze.
"Ja muszę pracować, bo ja nie mógłbym nie pracować. Jakbym miał dzisiaj miliard złotych, to też bym pracował, ponieważ praca mnie nakręca" - opowiadał w rozmowie z RMF FM były piłkarz.
Małgorzata Rozenek-Majdan ma ręce pełne roboty. Znów ma swój czas w telewizji
Jego żona ma oczywiście takie samo zdanie, dlatego nadal chętnie przyjmuje kolejne zlecenia i oferty pracy. Jakiś czas temu po lekkim przestoju znów z impetem powróciła na antenę TVN.
Niedawno skończyła zdjęcia do nowego sezonu "Królowej przetrwania", gdzie zajęła miejsce dotychczasowego prowadzącego - pięściarza Izu Ugonoha. Na efekty przyjdzie widzom jeszcze trochę poczekać.
Za to od paru tygodni stacja TVN emituje drugi program Rozenek-Majdan pt. "Bez kompleksów", w którym bohaterki przechodzą kompleksowe metamorfozy pod okiem specjalistów z zakresu medycyny estetycznej.
Żona Radosława nie ukrywa, że jest wielką fanką tego typu "dbania o urodę". Celebrytka sama zresztą zabiegała u szefowej TVN, by zgodziła się na realizację takiego programu. W końcu Lidia Kazen się ugięła.
Rozenek-Majdan do końca nie traciła nadziei. Wyniki badań jednoznacznie wykazały
Rozenek-Majdan wchodziła na plan więc z duszą na ramieniu i wielką nadzieję na to, że show okaże się hitem. Czy tak się stało?
W czwartek rano branżowy portal Wirtualne Media podał pierwsze wyniki badań oglądalności "Bez kompleksów". Do tej pory wyemitowano trzy odcinki programu. Czy jednak można mówić o wielkim sukcesie? Cóż, jak na debiut chyba jest całkiem nieźle.
Bowiem według danych Nielsen Audience Measurement, z trzech pokazanych dotąd odcinków największą widownię zebrał ten wyemitowany 8 listopada. Obejrzało go bowiem 265 tysięcy widzów.
Z kolei premierowy odcinek przyciągnął przed ekrany średnio 159 tys. osób, a ostatni z 15 listopada miał widownię na poziomie 257 tys. widzów. Udziały stacji w rynku telewizyjnym w grupie wszystkich widzów wynoszą 2,06 procent. W grupie komercyjnej 16-49 lat to 3,07 procent, a wśród widzów w wieku 16-59 lat - 2,66 procent.
Rozenek-Majdan snuje plany na przyszłość. Ludzie piszą do niej z prośbami
Na razie zaplanowano produkcję ośmiu odcinków. Wciąż nie wiadomo, czy powstanie kolejny sezon. Być może szefostwo uzna obecne wyniki badań za wystarczające. Sama Małgorzata w rozmowie z Żurnalistą snuła wszak już plany dotyczące przyszłości tego programu.
Ponoć pisze do niej mnóstwo osób z prośbą o przyjęcie do nowej edycji. Samej żonie Radosława marzy się, by w drugim sezonie pojawili się także panowie.





![Sensacja w Premier League. Błysk geniuszu Casha. Lider zaskoczony [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000M1D10AQV56CAC-C401.webp)



