Partner merytoryczny: Eleven Sports

Gwiazdor odsiaduje wyrok w "więzieniu sław". Znalazł sobie ciekawe zajęcie

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Robinho od 2024 roku przebywa w więzieniu, gdzie odsiaduję wyrok za zbiorowy gwałt na 22-letniej kobiecie, który miał miejsce w 2013 roku. Były reprezentant Brazylii w piłce nożnej nie może narzekać na złe warunki, jego cela jest ogromna i dzieli ją jedynie z jedną osobą. W dodatku znalazł sobie pracę, dzięki której może szybciej wyjść na wolność.

Robinho
Robinho/Tiago Caldas/Fotoarena/East News

Robinho nie jest postacią anonimową dla fanów futbolu, a w szczególności tych kibicujących takim klubom jak m.in. Real Madryt, czy Manchester City. Piłkarz zakończył karierę w 2020 roku a zaledwie cztery lata później... trafił do więzienia. Otrzymał on bowiem karę dziewięciu lat pozbawienia wolność za gwałt zbiorowy na 22-letniej kobiecie, do którego doszło w 2013 roku w Mediolanie. Prawnicy gwiazdora futbolu wielokrotnie próbowali odwoływać się od decyzji sądu, jednak bezskutecznie. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gibraltar - Czechy. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Robinho znalazł sobie pracę w więzieniu. To może skrócić jego wyrok

      Były reprezentant Brazylii nie może jednak narzekać. Wyrok odsiaduje bowiem w słynnym "więzieniu sław" w Tremembe, gdzie trafiają osoby znane ze świata show-biznesu. Oprócz piłkarza wśród osadzonych są m.in. celebryci oraz znani politycy. Trzeba przyznać, że Robinho żyje obecnie w naprawdę luksusowych warunkach, jak na zakład karny. Jak donosi hiszpańska "Marca", Jego cela ma bowiem aż osiem metrów kwadratowych i dzieli ją jedynie z jednym mężczyzną. Jest nim 22-latek skazany za podżeganie do samookaleczenia.

      41-latek zdaje sobie sprawę z tego, że każde 12 godzin pracy w więzieniu może skrócić jego pobyt za kratkami o jeden dzień. Dlatego też nie miał zamiaru siedzieć bezczynnie i postanowił znaleźć sobie zajęcie. Brazylijczyk miał zająć się naprawianiem telewizorów i radioodbiorników na terenie zakładu karnego. Tego fachu były piłkarz nauczył się po odbyciu 600-godzinnego kursu elektroniki. 

      Jak twierdzą zagraniczne media, nie jest to jedynie zajęcie Robinho. Były zawodnik m.in. Realu Madryt ma zabawiać współwięźniów swoimi piłkarskimi popisami na ziemnym boisku na terenie zakładu karnego. Unika on także konfrontacji z innymi odsiadującymi swoje wyroki więźniami. 

      "Trzyma głowę nisko i spokojnie idzie dalej. Jest wzorowym więźniem i nie ma żadnych problemów z innymi więźniami. Po prostu zajmuje się swoimi sprawami" - przekazał dziennikarzom “Marki" prawnik Robinho, Mario Rosso.

      Robinho/AFP
      Robinho (zdjęcie z 2013 roku)/AFP
      Robinho (z prawej) w czasach gry w Realu Madryt/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje