Anna Lewandowska zaniepokojona tym, co dzieje się w Afganistanie. "Serce boli!"
Od kilku dni koszmarne informacje docierają do nas z Afganistanu, gdzie władzę przejęli talibowie. Media przekazują szokujące wiadomości i nagrania, których widok powoduje przerażenie. Zaniepokojona tym, co dzieje się w Azji Południowej, jest także Anna Lewandowska. "Pół nocy nie spałam" - przyznała w swoich mediach społecznościowych.
Sytuacja w Afganistanie robi się coraz bardziej niepokojąca. Do Europy docierają mrożące krew w żyłach obrazki, które przekazują media.
Talibowie przejęli władzę w Afganistanie, przejmując kontrolę nad stolicą kraju. Z kraju uciekł prezydent, a w ślad za nim chcą uciekać przerażeni obywatele, którzy boją się o własne życie.
Lewandowska przerażona relacjami mediów
Przerażona tym, co dzieje się w Afganistanie, jest między innymi Anna Lewandowska. Żona słynnego napastnika Bayernu Monachium opublikowała we wtorek wpis, w którym przyznała, że na widok zdjęć kobiet i dzieci, bojących się o swoje życie, pęka jej serce.
"Tyle kobiet i dzieci, potrzebujących pomocy. Pół nocy nie spałam, oglądając te przerażające relacje. Tak bardzo chce się pomóc, tylko jak?" - napisała Lewandowska.
Słynna trenerka dodała, że w tej sytuacji pozostaje się tylko modlić. Pod swoimi słowami zamieściła zdjęcia kobiet z dziećmi. Nie zabrakło też licznych komentarzy na temat trudnej sytuacji w Afganistanie.
AB
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje