Piotr Żyła od ładnych paru lat uznawany jest za jednego z liderów naszej kadry skoczków narciarskich. 37-latek z roku na rok radzi sobie coraz lepiej na arenach międzynarodowych i choć w ubiegłym sezonie jego występy pozostawiały wiele do życzenia, teraz powrócił on ze zdwojoną siłą i można podejrzewać, że sporo namiesza podczas Turnieju Czterech Skoczni. To ona skradła serce Piotra Żyły. Marcelina Ziętek jest sporo młodsza od ukochanego Piotr Żyła jest ewangelikiem. Święta Bożego Narodzenia obchodzi nieco inaczej Podopieczny Thomasa Thurnbichlera przed wyjazdem na jeden z najważniejszych turniejów w sezonie miał możliwość spędzić Święta Bożego Narodzenia w gronie najbliższych. Celebrowanie tego wyjątkowego okresu w domu 37-latka wygląda jednak nieco inaczej niż w większości polskich domów. Żyła bowiem wyznaje chrześcijaństwo, jednak - podobnie jak Adam Małysz - nie jest katolikiem, a ewangelikiem. O wyznaniu mistrza świata kilka lat temu opowiedział ksiądz Jan Byrt, proboszcz parafii ewangelickiej w Szczyrku. “Piotr chodził do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, gdzie są prowadzone zarówno katolickie, jak i ewangelickie lekcje religii. Uczniowie są z całej Polski i należą do różnych Kościołów. Opiekę duszpasterską nad uczniami sprawują dwaj katecheci - katolicki i ewangelicki. Piotr uczęszczał na lekcje religii ewangelickiej. (...) Lekcje z Piotrem były wielką przyjemnością. Należy do bardzo pogodnych ludzi" - wspomina w rozmowie z portalem bielskobiala.naszemiasto.pl. Jakie więc są różnice pomiędzy wyznaniem ewangelickim i katolickim, jeśli chodzi o celebrację Świąt Bożego Narodzenia? O tym kilka lat temu opowiedział Adam Małysz w rozmowie z dziennikarzami RMF FM. "My możemy w wigilię jeść mięso w przeciwieństwie do katolików. Jak miałem wigilię w domu rodzinnym, to jadłem mięso. Ale teraz przekonałem się do karpia, bo nie ma ości w nim. (...) Kupujemy albo fileta, albo teściowa ma złotą rączkę i wyciąga te ości" - zdradził. Dom Piotra Żyły potrafi zachwycić. Ostatnio pojawił się w nim luksusowy element