Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kolejne bitwy polsko-rosyjskie w Lidze Mistrzów siatkarzy

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

W czwartej kolejce Ligi Mistrzów siatkarzy czas na kolejne bitwy polsko-rosyjskie. Ciekawie zapowiada się starcie w Jastrzębiu, gdzie podopieczni Ferdinando De Giorgi zagrają z Zenitem Kazań. W Łodzi Skra Bełchatów ponownie będzie chciała pokonać Dynamo Moskwa.

Skra podejmie Dynamo Moskwa w Lidze Mistrzów
Skra podejmie Dynamo Moskwa w Lidze Mistrzów/Jan Karwowski/PAP

Jastrzębski przed dwoma tygodniami przegrał dość gładko z rosyjskim gigantem (0:3) i stracił fotel lidera w grupie D. W Kazaniu drużynę poprowadził drugi trener drużyny Leszek Dejewski, bowiem przejmujący ekipę JW De Giorgi nie zdążył załatwić wszystkich formalności, m.in. z wizą. Włoch, który niedawno zastąpił Marka Lebedewa, zadebiutował w roli szkoleniowca jastrzębian w wyjazdowym spotkaniu ze Skrą Bełchatów, wygranym przez jego nowy zespół 3:2.

Teraz De Giorgiego czeka jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem Zenit to w tej chwili jeden z najmocniejszych teamów na świecie. Siatkarze prowadzeni przez Władimira Aleknę wygrali trzy ostatnie edycje Ligi Mistrzów oraz klubowe mistrzostwa świata, które niedawno odbyły się w Polsce. Zainteresowanie pojedynkiem z Rosjanami jest ogromne, jastrzębski klub już w środę poinformował, że wszystkie bilety zostały wyprzedane, a to oznacza, że na mecz przyjdzie ponad trzy tysiące kibiców.

Kilka tysięcy fanów obejrzy starcie bełchatowian, którzy w łódzkiej Atlas Arenie podejmować będą Dynamo Moskwa. W pierwszym spotkaniu tych drużyn w stolicy Rosji Skra pokonała rywala 3:2 i było to dla niej pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach. Jeśli podopieczni Roberto Piazzy ponownie wygrają, znacznie zwiększą swoje szanse na zakwalifikowanie się do fazy play off. Wicemistrz Rosji po pierwszej rundzie fazy grupowej ma na koncie trzy porażki.

O awans raczej nie muszą martwić się siatkarze ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle, którzy wygrali wszystkie pojedynki i z ośmioma punktami prowadzą w grupie E. W środę kędzierzynianie mogą już definitywnie przypieczętować udział w kolejnej rundzie. W belgijskim Maaseik podopieczni Andrei Gardiniego zmierzą się z Noliko, które u siebie pewnie pokonali 3:0.

Mistrzowie Polski po serii spotkań bez porażki dostali małej zadyszki, najpierw we własnej hali ulegli Asseco Resovii Rzeszów 1:3, a w półfinale Pucharu Polski późniejszemu triumfatorowi - Treflowi Gdańsk 1:3.

"Musimy wrócić do swojej gry, skoncentrować się na tym i pozbyć się niepotrzebnych błędów. Bo jeden z ważnych celów na ten sezon przegraliśmy, ale wciąż mamy o co walczyć, przed nami mecze w Lidze Mistrzów i PlusLidze. Dlatego tak ważne jest oczyszczenie głów, powrót do gry i cieszenia się siatkówką" - mówił po przegranym spotkaniu w Pucharze Polski Gardini cytowany przez oficjalną stronę klubową.

Do fazy play off awansują po dwie najlepsze ekipy z pięciu grup oraz dwa lub trzy zespoły z najlepszym bilansem z trzecich miejsc.

O krok od awansu do ćwierćfinału Pucharu CEV są siatkarze Asseco Resovii, którzy we własnej hali podejmować będą Vojvodinę NS Seme Nowy Sad. W pierwszym spotkaniu w Serbii rzeszowianie wygrali 3:1. Ewentualnym rywalem w kolejnej rundzie będzie zwycięzca dwumeczu GFC Ajaccio VB (Francja) - Volley Amriswil (Szwajcaria).

Program spotkań:

wtorek

LM: Noliko Maaseik - Zaksa Kędzierzyn-Koźle (20.30)

środa

LM: PGE Skra Bełchatów - Dynamo Moskwa (18.00)

LM: Jastrzębski Węgiel - Zenit Kazań (20.30)

Puchar CEV:  Asseco Resovia Rzeszów - Vojvodina NS Seme Nowy Sad (18.00, 1. mecz 3:1)

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje