Ujawnił prawdę. Co koledzy sądzą o Lewandowskim? Teraz cały świat się dowie
Prezydent FC Barcelona Joan Laporta w rozmowie z katalońskim "Mundo Deportivo" został zapytany o to, czy jego klub będzie potrzebował nowego napastnika. W tym momencie szef Barcy rozpoczął swój wywód na temat Roberta Lewandowskiego i jego sytuacji. Ujawnił prawdę na temat tego, jaką reputacją w szatni cieszy kapitan reprezentacji Polski. Powiedział również kilka słów na temat obecnej sytuacji zawodnika.

Transfer Roberta Lewandowskiego w 2022 roku w dużej mierze pomógł Barcelonie wstać z kolan i z powrotem włączyć się do walki o trofea - z wielkimi sukcesami.
Po ponad trzech latach w katalońskim klubie Robert Lewandowski z pewnością może uznać, że decyzja o dołączeniu do FC Barcelona była bardzo dobra. Możliwe jednak, że właśnie teraz Polak rozgrywa swój ostatni sezon w tym klubie.
Nic nie jest jednak przesądzone. Wszystkie najważniejsze decyzje w tej sprawie mają zapaść dopiero w 2026 roku. I to niekoniecznie w jego pierwszych miesiącach.
Szef Barcelony ujawnia, co inni piłkarze sądzą o Lewandowskim. Padły też kluczowe słowa ws. przyszłości Polaka
Właśnie teraz o obsadę pozycji napastnika zapytany został Joan Laporta, który udzielił wywiadu na łamach "Mundo Deportivo". - Będę musiał to omówić z Deco. Zobaczymy, jak potoczy się sezon Roberta Lewandowskiego. Był kontuzjowany i strzela bramki - zaczął.
Jest lubiany w szatni. Ma dobre relacje z młodszymi zawodnikami i udziela im dobrych rad. Mamy zawodników, których możemy potrzebować jako zmienników. Deco nad tym pracuje, bardziej w kontekście letniego okienka transferowego niż zimowego. Jesteśmy w stanie poczynić znaczące inwestycje, ale nie będziemy szaleć z transferami
Jak widać, Robert Lewandowski nadal jest postacią bardzo lubianą i poważaną w szatni FC Barcelona. W tej kwestii od wielu lat nic się nie zmieniło.
Negatywnego wpływu nie miał na to również kolejny w tym sezonie zmarnowany rzut karny. Tym razem FC Barcelona nie przeszkodziło pudło Polaka. Podopieczni Hansiego Flicka wygrali bardzo ważny mecz ligowy z Atletico i utrzymali się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli.
"Nie będziemy szaleć z transferami" - te słowa mogą okazać się kluczowe ws. przyszłości Lewandowskiego w Barcelonie.
"Duma Katalonii" zapewne chciałaby sprowadzić napastnika klasy światowej, chcąc zastąpić Roberta Lewandowskiego. Możliwe jednak, że jeszcze latem 2026 roku Julian Alvarez, który jest największym marzeniem Barcy, będzie poza zasięgiem finansowym klubu.
Zamiast sprowadzać "byle kogo", możliwe, że FC Barcelona zechce zaoferować kolejną umowę Polakowi - na nowych i korzystniejszych dla siebie warunkach. Jeśli z drugiej strony pojawi się chęć pozostania, "Lewy" przedłuży swoją przygodę na Camp Nou.
Robert Lewandowski w FC Barcelona nie jest tylko piłkarzem. Jest również mentorem i wzorem do naśladowania dla młodych piłkarzy, którzy na początku swojej kariery właśnie takiego autorytetu potrzebują.
Obserwując "Lewego" w ciągu ostatnich dwóch lat wielki postęp zanotował np. Fermin Lopez, który mimo młodego wieku szybko stał się wielkim piłkarskim profesjonalistą. Jeśli Polak przedłuży swój pobyt na Camp Nou, będzie mógł realizować pozytywny wpływ na szatnię przez kolejny rok. Barcelonie na pewno wyszłoby to na dobre, nawet jeśli Lewandowski zdobywałby już o wiele mniej goli.












