Chalmers, mistrz olimpijski na 100 m stylem dowolnym z Rio de Janeiro i srebrny medalista z Tokio, w zeszłym roku na pewnie czas porzucił pływanie. Nastąpiło to po tym, jak media zaczęły intensywnie interesować się rozstaniem zawodnika z multimedalistką igrzysk Emmą McKeon, która związała się z kolegą Chalmersa z drużyny, Codym Simpsonem. Australijczyk uważa, że mówienie przez niego o swoich problemach psychicznych może pomóc takim zawodnikom jak Adam Peaty. "Mam taką nadzieję" - powiedział Chalmers, cytowany przez "Daily Telegraph" z Sydney. "Kilka razy musiałem odejść od pływania z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, a to wcale nie jest łatwy temat, szczególnie dla facetów. Jednak przekaz 'tak właśnie się czuję, to jest ta presja, jaką wywiera na nas sport' może pomóc przejść przez to następnym pokoleniom" - dodał. Pływanie. Kyle Chalmers i Adam Peaty są przyjaciólmi Peaty, trzykrotny złoty medalista olimpijski, przyznał w tym miesiącu, że nie wystąpi w lipcowych mistrzostwach świata w Japonii z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym. Chalmers i Peaty spędzili wspólnie Boże Narodzenie i często rozmawiali o tej sprawie. "Przyjazd kogoś takiego jest Peaty, który jest jednym z moim najlepszym kumpli, i z którym przeżywam te wzloty i upadki od 2016 roku, na święta i rozmowa o tych wszystkich wyzwaniach, była nie tylko dobra dla niego, ale przede wszystkim dla mnie. Wszyscy jesteśmy przecież ludźmi i na koniec dnia przeżywamy te same problemy co każdy" - stwierdził pływak z antypodów. "Zdrowie psychiczne odgrywa ważną rolę w naszym codziennym życiu i miało ono ogromny wpływ na moją karierę. Wiem, że jest wielu ludzi, którzy prawdopodobnie również trochę cierpią w milczeniu. Więc jeśli mogę trochę złagodzić to piętno i utorować drogę następnemu pokoleniu, to myślę, że wykonałem swoją pracę w sporcie" - powiedział Chalmers.