Partner merytoryczny: Eleven Sports

Rafał Radziszewski: Rzucili się na nas i strasznie atakowali

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

- W decydującym meczu dopisało nam szczęście. Cieszymy się, że wygraliśmy i teraz trochę poświętujemy - powiedział bramkarz Comarch Cracovii Rafał Radziszewski, który było bohaterem siódmego decydującego spotkania z GKS Tychy o mistrzostwo Polski. "Pasy" wygrały 2-1 i zdobyły 11. tytuł w historii klubu.

Rafał Radziszewski znakomicie bronił w decydującym meczu o złoto
Rafał Radziszewski znakomicie bronił w decydującym meczu o złoto/Fot. Kuba Ociepa/
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Radziszewski po zdobyciu MP. Wideo/Michał Białoński/INTERIA.TV

      W Krakowie ostatni mecz finału obserwował nadkomplet widzów. Po dwóch tercjach Cracovia prowadziła 2-0. - Profesor Janusz Filipiak wszedł do szatni i już nam gratulował. My tonowaliśmy nastroje, bo wiedzieliśmy, że jest jeszcze 20 minut, a w hokeju to dużo czasu. Straciliśmy szybko bramkę w trzeciej tercji, która nas trochę załamała. Tyszanie rzucili się na nas i strasznie atakowali. Było to chyba najdłuższe 17 minut w moim życiu. Ten czas się dłużył. Wierzyłem w drużynę, że damy radę i tak się stało - skomentował Radziszewski.

      Zdaniem bramkarza Cracovii decydujące dla losów tytułu było spotkanie numer sześć w Tychach. "Pasy" wygrały wówczas 3-2.

      - Komplet widzów i wszyscy gotowi na świętowanie mistrzostwa. Wiedzieliśmy, że albo wygramy albo kończymy sezon. Jeszcze bardziej zjednoczyliśmy się i widać było na lodzie, że jesteśmy mocniejsi. Po tym meczu wiedziałem, że nie przegramy siódmego meczu - zaznaczył.

      Radziszewski podkreślił, że batalia o złoto toczyła się fair play. - Wiadomo, że są nerwy i zdarzają się jakieś głupie faule, ale to są emocje i takich rzeczy należy się spodziewać. Nie było jednak chamskich zagrań i naprawdę wielkie brawa dla przeciwnika - stwierdził Radziszewski.

      Video Player is loading.
      Current Time 0:00
      Duration -:-
      Loaded: 0%
      Stream Type LIVE
      Remaining Time -:-
       
      1x
        • Chapters
        • descriptions off, selected
        • subtitles off, selected
          reklama
          dzięki reklamie oglądasz za darmo
          Filipiak po MP hokeistów. Wideo /Michał Białoński/INTERIA.TV

          Comarch Cracovia - GKS Tychy 2-1. Galeria

          Zobacz galerię
          +2

          INTERIA.PL

          Lubię to
          Lubię to
          0
          Super
          0
          Hahaha
          0
          Szok
          0
          Smutny
          0
          Zły
          0
          Udostępnij
          Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
          Dołącz do nas na:
          instagram
          • Polecane
          • Dziś w Interii
          • Rekomendacje