Partner merytoryczny: Eleven Sports

Torino FC - Lazio Rzym 1-1 w 28. kolejce Serie A

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Torino na swoim stadionie zremisowało z Lazio Rzym 1-1 w meczu 28. kolejki Serie A. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Kamil Glik. Prawdziwy koszmar przeżył napastnik "Byków" Ciro Immobile, który zmarnował rzut karny i kilka znakomitych sytuacji do strzelenia gola.

Ciro Immobile
Ciro Immobile/AFP

Torino od początku rzuciło się do ataku i już w 12. minucie podopieczni Giampiero Ventury wyszli na prowadzenie. Afriyie Acquah uderzył z bliska, piłkę odbił Federico Marchetti, ale natychmiast dopadł do niej Andrea Belotti i skierował ją do siatki.

Niespełna 10 minut później powinno być już 2-0. Jeden z graczy Lazio powalił rywala w polu karnym i sędzia podyktował "jedenastkę". Ciro Immobile huknął jak z armaty, ale piłka poszybowała ponad poprzeczką.

Snajper Torino mógł się zrehabilitować w 34. minucie, jednak szczęście ponownie nie było po jego stronie. Immobile przeprowadził indywidualny rajd, ale osaczony przez obrońców ostatecznie uderzył niecelnie.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kamil Glik: Nie jesteśmy drużyną idealną/Krzysztof Oliwa/TV Interia

      Lazio także miało swoje szanse - w pierwszej połowie dwukrotnie spudłował jednak Miroslav Klose. Goście jednak nie rezygnowali i w drugiej połowie to oni uzyskali przewagę.

      Niejeden kibic Torino wstrzymał pewnie oddech w 68. minucie, kiedy Filip Djordjević uderzył na bramkę gospodarzy, ale piłkę jakimś cudem zdołał sparować bramkarz Daniele Padelli.

      Dziesięć minut później golkiper "Byków" był już jednak bezradny. Po faulu Cristiana Molinaro w polu karnym Torino, arbiter podyktował rzut karny dla Lazio, a z "wapna" celnie strzelił Lucas Biglia.

      Gospodarze po stracie bramki ponownie rzucili się do ataku, ale brakowało im skuteczności. W ostatnim kwadransie dwie doskonałe okazje do zdobycia bramki miał Immobile, jednak snajper przeżywał prawdziwy koszmar, bo najpierw posłał piłkę obok słupka, a potem jego uderzenie obronił bramkarz.

      Torino - Lazio 1-1 (1-0)

      Bramki: Belotti (12.) - Biglia (78. karny).

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje