Partner merytoryczny: Eleven Sports

Rumunia - Hiszpania 0-0. Edukacja przez piłkę nożną

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Na ciekawy pomysł wpadli działacze piłkarscy w Rumunii. Przez stroje sportowe postanowili uczyć... matematyki. Specjalnie przygotowane bluzy zaprezentowano przed meczem z Hiszpanią. W towarzyskim spotkaniu, które nie przyniosło dużych emocji, padł remis 0-0.

Piłkarze reprezentacji Rumunii (fot. Twitter)
Piłkarze reprezentacji Rumunii (fot. Twitter)/

Rumuni przygotowują się do mistrzostw Europy we Francji, gdzie zmierzą się w grupie A z Francją, Albanią i Szwajcarią. Awans do wielkiego turnieju przyjęto w ich kraju z takim entuzjazmem, jak w Polsce. Władze rumuńskiej federacji chcą wykorzystać pięć minut popularności.

Tuż przed towarzyskim meczem z Hiszpanią piłkarze z Rumunii wybiegli na boisko w specjalnie przygotowanych bluzach. Na plecach poszczególni gracze zamiast numerów mieli... proste działania matematyczne.

Na przykład Adrian Ropotan, który na co dzień gra z numerem "14", tym razem miał na plecach "2*7". Akcja miała na celu zachęcić młodych kibiców do nauki matematyki. Właśnie piłkarze są najczęściej idolami młodzieży, a w ten sposób Rumuni chcą, by ich społeczeństwo postawiło na edukację.

Samo spotkanie rozczarowało. Być może dlatego, że Hiszpanie oszczędzili w tym meczu kilku podstawowych piłkarzy. Vicente del Bosque mógł przetestować graczy, którzy do tej pory byli w cieniu. Efekt okazał się raczej mizerny.

Bo to Rumuni dyktowali tempo gry w pierwszej połowie. Najlepszą okazję miał Adrian Popa, ale z kilkunastu metrów uderzył obok słupka Ikera Casillasa.

W drugiej części to Hiszpanie doszli do głosu, a ciekawe sytuacje stwarzali Isco i David Silva. Nieco schowany był natomiast Cesc Fabregas, który w tym spotkaniu skupił się na rozgrywaniu piłki z głębi pola. Tym razem taktyka nakreślona przez hiszpańskiego selekcjonera okazała się nieskuteczna, bo Rumuni dzielnie się bronili.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, a po przeciętnym widowisku więcej powodów do optymizmu muszą mieć gospodarze, którzy zagrają w meczu otwarcia mistrzostw Europy z Francją już 10 czerwca.

Rumunia - Hiszpania 0-0

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje