Biało-Czerwoni byli losowani z trzeciego koszyka. Dwa najlepsze zespoły z każdej grupy awansują do ćwierćfinału. Turniej rozpocznie się 19 stycznia, a finał zaplanowano na 6 lutego. Spotkania rozgrywane będą w Groningen i Amsterdamie. Zespół prowadzony przez selekcjonera Błażeja Korczyńskiego zainaugurował walkę o ME turniejem preeliminacyjnym rozegranym w lutym 2020 na Malcie. Tym pokonał Grecję 5:2, Szwecję 6:0 i gospodarzy 11:0. W drugiej fazie biało-czerwoni zremisowali w grupie 8 z broniącą tytułu Portugalią 2:2 i przegrali z tym rywalem 0:3. Następnie dwukrotnie pokonali Norwegię 3:0 i 4:1 oraz zremisowali z Czechami w Pradze 3:3 i pokonali ich w Opolu 8:5. To dało im awans z drugiego miejsca za Portugalczykami, którzy potem, we wrześniu 2021, zostali też mistrzami świata. W holenderskich finałach wystąpi 16 zespołów - Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Finlandią, Gruzja, Włochy, Kazachstan, Holandia, Polska, Portugalia, Rosja, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Ukraina oraz Serbia lub Białoruś, które w listopadzie zagrają w barażu. Sebastian Staszewski, Radosław Majewski i Sławomir Peszko o polskiej Ekstraklasie - Oglądaj teraz! Debiutantami są Bośniacy, Finowie, Gruzini i Słowacy. W poprzednich ME, rozegranych w 2018 w słoweńskiej Lublanie, Polacy zremisowali w grupie z Rosją 1:1 i przegrali z Kazachstanem 1:5, na czym zakończyli udział w imprezie. Zagrali wtedy w turnieju finałowym po raz drugi, po 17-letniej przerwie. W inauguracyjnym występie w Moskwie (2001) drużyna ówczesnego trenera Romana Sowińskiego przegrała z Chorwacją 1:2, Hiszpanią 2:8 i Ukrainą 3:8. ME w futsalu odbyły się dotychczas 11-krotnie. Zwyciężali Hiszpanie (1996, 2001, 2005, 2007, 2010, 2012, 2016), Włosi (2003, 2014), Rosjanie (1999) i Portugalczycy (2018).