We wtorek dotarła do nas smutna informacja o śmierci Jana Furtoka. 62-latek był absolutną legendą GKS Katowice i 36-krotnym reprezentantem Polski, nic więc dziwnego, że wiadomość o jego stracie wywołała ogromne poruszenie w piłkarskim środowisku. Gwiazdora futbolu pożegnał m.in. Marek Koniarek. "Jasiu był fajnym człowiekiem, uśmiechniętym, który lubił "robić jaja" i zawsze coś dopowiedział. Wielki piłkarz i wielki człowiek. Często po meczu razem wychodziliśmy i jedyne czego żałuję z tamtych czasów, że nie udało się zdobyć mistrzostwa" - wspominał były piłkarz GKS w rozmowie z Andrzejem Klembą z Interii. Jan Furtok nie żyje. Jego bramkę pamięta cała Polska Pogrzeb Jana Furtoka. Gwiazdy żegnają piłkarza, żona odebrała pośmiertne odznaczenie dla 62-latka W piątek o godzinie 9.00 w parafii Trójcy Przenajświętszej w Katowicach. Jeszcze przed rozpoczęciem ceremonii doszło do poruszających scen. W nocy przed pogrzebem prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Jana Furtoka Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie to z rąk wojewody śląskiego Marka Wójcika odebrała przed ceremonią pogrzebową żona zmarłego sportowca, Anna Furtok. W ceremonii pogrzebowej udział wzięły znane postaci ze świata polskiego futbolu. Zmarłego sportowca pożegnali w piątkowy poranek m.in. Jan Urban, Jerzy Brzęczek, Wojciech Cygan, Marcin Janicki, Radosław Gilewicz, Kazimierz Węgrzyn i Lukas Podolski. Nie zabrakło także delegacji klubów GKS Katowice i Górnika Zabrze. "Żegnamy dziś wielkiego człowieka, katowiczanina, zawodnika. Zgromadziliśmy się tu my wszyscy, jako cała sportowa rodzina. Znaliśmy się z Jankiem, Spotkaliśmy się na stadionie. Ja jako kapelan, on jako zawodnik. W 2019 roku odprawiałem mszę odpustową w kościele w Kostuchnie, na jego ziemi. Po mszy czekał na mnie i przywitał mnie serdecznie. Spotkania międzyludzkie są piękne i warto je wspominać" - takimi słowami pożegnał Furtoka ksiądz Krzysztof Sitek, kapelan GSK-u Katowice. Jan Furtok nie żyje. Wspomnienie przyjaciela: "Był tym trochę podłamany"