Anderlecht, bez zawieszonego Marcina Wasilewskiego w składzie, przegrywał od 70. minuty, a taki wynik nie gwarantował mu mistrzostwa. Jednak w doliczonym czasie spotkania sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, który wykorzystał Guillaume Gillet. Do końca serii play off pozostały jeszcze dwa mecze, ale Anderlecht ma siedem punktów przewagi nad FC Brugge. Na trzecim miejscu jest obecnie ubiegłoroczny mistrz - Racing Genk.