Cypryjski APOEL przed sezonem sprowadził do Nikozji pół ligi polskiej. We wtorek w wyjściowym składzie znalazł się tylko były legionista Astiz. Na ławce usiedli: Piątkowski i Stilić, byli piłkarze, odpowiednio Jagiellonii Białystok i Wisły Kraków. APOEL już kiedyś grał w Lidze Mistrzów i chciał ten wyczyn powtórzyć. Rywalizacja z kazachską rewelacją tej edycji eliminacji LM, w dodatku na sztucznej murawie w Astanie, nie zapowiadała się jednak na łatwą przeprawę. Gospodarze już w czwartej minucie mogli objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Bauyrżana Żołszijewa główkował Tanat Nuserbajew, a Boy Waterman z trudem sparował piłkę na rzut rożny. W 12. minucie prawą stroną szarżował Tomas de Vincenti i padł w polu karnym Astany po starciu z Marinem Aniciciem, ale węgierski sędzia Viktor Kassai nie dopatrzył się faulu. Odpowiedź gospodarzy była zabójcza. Foxi Kethevoama wrzucił piłkę z lewej strony, a Żołszijew kapitalną główką w okienko uradował tysiące kazachskich fanów. Ten sam zawodnik był bliski podwyższenia w 28. minucie, lecz uderzył z kilku metrów wprost w Watermana. Żołszijew jest w orbicie zainteresowań gdańskiej Legii - informują kazachskie media. W 46. minucie na murawie zameldował się Piątkowski, który zmienił Nektariosa Aleksandrou. Po chwili bliski wyrównania był de Vincenti, lecz piłkarz po jego strzale z dystansu nieznacznie minęła bramkę gospodarzy. W 55. minucie rewelacyjną okazję na remis zmarnował Inaki Astiz. Hiszpan zawędrował aż na pole karne Astany, gdzie otrzymał znakomite zagranie z prawej strony od de Vincentiego. Niepilnowany na dziesiątym metrze nie trafił jednak czysto w piłkę i ta, zamiast do bramki, poleciała daleko od niej. Kilka minut później gospodarze znów mieli szczęście, bo po rzucie wolnym Luisa Leala piłka minęła o centymetry ich bramkę. Za moment na boisku pojawił się Stilić. Druga połowa należała do APOEL-u. Piątkowski kilka razy strzelał na bramkę Nenada Ericia, ale nie udało się mu go pokonać. W końcówce także gospodarze mieli swoje szanse na podwyższenie, lecz wynik nie uległ już zmianie. Najlepszą szansę na 2-0 miał Kethevoama, który przestrzelił z kilkunastu metrów. FK Astana - APOEL Nikozja 1-0. Raport meczowy Eliminacje Ligi Mistrzów: wyniki, strzelcy, terminarz