Niespodziewane rozstanie z Barceloną? Zawarto porozumienie, Flick nie ma wyjścia
FC Barcelona w najbliższym czasie może przejść sporą rewolucję kadrową. W Hiszpanii mówi się, że na wylocie znalazło się trzech zawodników, którzy dla Hansiego Flicka są w zespole zwyczajnie zbędni. Co więcej, jedna z największych gwiazd miała już nawet osiągnąć z "Dumą Katalonii" porozumienie, na mocy którego będzie mogła odejść z drużyny. To cios, którego z tej strony zdecydowanie nie spodziewali się kibice.

Kadra Barcelony nie jest zbyt szeroka, a mimo to jeszcze przed końcem roku gruchnęła wiadomość o tym, że trzech zawodników znalazło się na wylocie z klubu. Mowa o Ronaldzie Araujo, Andreasie Christensenie i Marcu Casado. Flick nie postrzega ich za niezbędnych, a do tego nie spełniają w sezonie 2025/26 oczekiwań sztabu szkoleniowego.
Trener liczy się też z tym, że Barca potrzebuje wygenerować jakikolwiek zysk ze sprzedaży zawodników, aby móc przeprowadzać transfery. A Niemiec jasno wskazał, gdzie potrzebuje wzmocnień. Przede wszystkim chciałby nowego stopera i lewego defensora, który zmusiłby do większego wysiłku i rywalizacji o miejsce Alejandro Balde.
Raphinha odejdzie z Barcelony? Zawarto już porozumienie
W czwartek gruchnęła jednak wiadomość, na jaką kibice "Dumy Katalonii" z pewnością nie byli gotowi. Gotowość do opuszczenia klubu miała wyrazić jedna z największych obecnie gwiazd - Raphinha.
Dziennikarze redakcji "SPORT" poinformowali, że Brazylijczyk zawarł ustne porozumienie z kierownictwem klubu, na mocy którego będzie mógł odejść do Arabii Saudyjskiej po mistrzostwach świata w 2026 roku.
Saudyjczycy od wielu lat intensywnie zabiegają o pozyskanie skrzydłowego, kusząc go gargantuicznych wprost rozmiarów pieniędzmi. Raphinha jest silnie związany z Barceloną, gdzie jest uwielbiany przez kibiców, jednak zarobki, na jakie mógłby tam liczyć, są nieporównywalne z jego gażą w stolicy Katalonii.
Ponadto po mundialu gwiazdor będzie już tuż przed 30. urodzinami, a to może być ostatni dzwonek na przyjęcie intratnej propozycji ze strony Saudyjczyków. Między innymi z tego względu miał osiągnąć porozumienie z Deco w kwestii ewentualnego transferu. FC Barcelona nie będzie wówczas utrudniała mu odejścia.
Na ten moment Raphinha skupiony jest na grze w Barcelonie, gdzie wciąż może walczyć o trofea. W przyszłym roku jednak sytuacja może ulec zmianie, a wobec wspomnianego porozumienia Hansi Flick nie ma wyjścia - będzie musiał zaakceptować wolę zawodnika i pogodzić się z utratą jednego z najważniejszych graczy.














