Hiszpanie znów to zrobili. Wojciech Szczęsny obnażony. Kilka słów prawdy
Wracają rozgrywki ligowe! Po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej na murawie znów zobaczymy m.in. piłkarzy Barcelony, która w sobotę na Camp Nou zagra z Athletikiem Bilbao. Wszystko wskazuje na to, że w bramce gospodarzy nie stanie już Wojciech Szczęsny, a Joan Garcia. Ostatnio hiszpańskie "Mundo Deportivo" porównało formę obu golkiperów w tym sezonie. Wnioski są jasne.

Po transferze do Barcelony za 25 mln euro Joan Garcia z miejsca stał się podstawowym bramkarzem w zespole Hansiego Flicka. Na początku tego sezonu 24-latek wystąpił w siedmiu meczach z rzędu. Pod koniec września doznał kontuzji kolana, która wymagała operacji.
Uraz wykluczył go z gry na kilka tygodni. Dlatego też w dziewięciu ostatnich spotkaniach między słupkami oglądaliśmy Wojciecha Szczęsnego. Jeszcze przed rozpoczęciem przerwy na mecze międzypaństwowe Flick deklarował, że po wznowieniu rozgrywek to Garcia wróci do wyjściowej jedenastki.
W Hiszpanii znów głośno o Szczęsnym. Powód jest jeden. Polak nie będzie zachwycony
Już w najbliższą sobotę o godz. 16:15 mistrzowie Hiszpanii rozegrają spotkanie 13. kolejki La Liga przeciwko Athletikowi Bilbao. I to na Camp Nou, które co prawda wciąż jest remontowane, jednak może zawitać na nim ponad 45 tys. widzów.
Dwa dni przed tym meczem dziennikarze "Mundo Deportivo" pokusili się o bardzo szczegółowe porównanie Wojciecha Szczęsnego i Joana Garcii. Nie da się ukryć, że Katalończyk spisywał się dużo lepiej niż nasz rodak.
"Barcelona broniła się gorzej z Polakiem: stracił więcej bramek, ale też rywale oddawali coraz więcej niebezpiecznych strzałów (...) Wojciech Szczęsny zakończy swój udział z 17 bramkami straconymi w 9 meczach, podczas gdy Joan miał 5 wpuszczonych goli w 7 spotkaniach" - odnotowano na start.
Idąc dalej, "ze Szczęsnym w bramce drużyna traciła blisko dwóch bramek na mecz (1,89), z Garcią utrzymała się na poziomie 0,71". Mimo to eksperci nie ukrywają jednego: "Wyzwanie Polaka było bardziej skomplikowane". Kiedy był na boisku, drużyny przeciwne częściej uderzały na jego bramkę.
Co jeszcze wyliczyło "Mundo Deportivo"? "Katalończyk obronił 83,3 proc. strzałów, a 'Tek' miał 64,3 proc. skuteczności". Oprócz tego przedstawiono również dogłębne analizy dotyczące gry nogami czy wychodzenia poza pole karne.
Relacja na żywo z meczu FC Barcelona - Athletic Bilbao będzie dostępna w Interii Sport.














