Abstrakcyjny zarzut pod adresem polskiej marki. Błyskawiczna reakcja, jest oficjalny komentarz
Spore zamieszanie wybuchło po ceremonii otwarcia igrzysk wokół strojów reprezentantów Grecji. Sportowców z tego kraju, podobnie jak pięciu innych przygotowała polska marka 4F. Wyjątkowo nie przypadły one do gustu greckiemu projektantowi mody, który nie wstrzymywał się ze słowami krytyki. Zarzuty ze strony Greka błyskawicznie spotkały się z błyskawiczną reakcją ze strony 4F. Oficjalny komentarz firmy rozwiał wszelkie wątpliwości.

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wywołała wśród kibiców i dziennikarzy skrajne reakcje. Nie brakowało głosów krytycznych, choć spore grono odbiorców zachwycało się atrakcjami, przygotowanymi przez organizatorów. Sportowcy z poszczególnych krajów zaprezentowali się na barkach, które sunęły po Sekwanie. Po raz pierwszy zerwano zatem z olimpijską tradycją prezentacji drużyn narodowych na stadionie.
Grek uderzył w polską markę. Awantura o stroje reprezentacji narodowej
Spore emocje, choć w tym przypadku te negatywne u greckiego projektanta mody - Nikoi Apostolopoulosa wywołały stroje Greków. Ci, podobnie jak pięć innych krajów występujących na igrzyskach w Paryżu zostali ubrani przez polską markę 4F. Oprócz Grecji współpracuje ona również z Chorwacją, Ukrainą, Łotwą, Słowacją i Kosowa.
Apostolopoulos miał wiele zastrzeżeń do estetyki i kroju przygotowanych na ceremonię otwarcia strojów. Ostra krytyka Greka odbiła się w mediach szerokim echem.
- Najgorszy ze wszystkich był widok płynących na tych łodziach po Sekwanie greckich sportowców. Mieli na sobie okropne ubrania i marynarki, które wyglądały jak worki od ziemniaków. Nie dość, że były kiepsko wykonane, to co gorsze, miały duże logo firmy 4F, która je zaprojektowała! - grzmiał niezadowolony projektant.
4F odpowiada na zarzuty greckiego eksperta. Otrzymaliśmy oficjalny komentarz
Błyskawicznie nadeszła "riposta" ze strony polskiej marki. Otrzymaliśmy komentarz, w którym przedstawiciele 4F odnieśli się do zarzutów ze strony Greka, zbijając jego argumenty.
Kolekcje odzieży i akcesoriów olimpijskich zostały stworzone przez markę 4F, poza Grecją, także dla pięciu innych Reprezentacji Narodowych występujących na Igrzyskach XXXIII Olimpiady Paryż 2024. W strojach z logo 4F w stolicy Francji o olimpijskie medale walczą także polscy lekkoatleci i koszykarze 3x3. Każda z kolekcji powstała w ścisłej współpracy z Komitetami Olimpijskimi
"Wielkość widocznego na strojach brandingu, również na zestawach na ceremonię otwarcia, regulują szczegółowe wytyczne Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Kwestia ta była opracowywana i akceptowana zarówno z Greckim, jak i Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim." - dodano.
Głos ze strony greckiego eksperta w tym przypadku jest odosobniony. Sportowcy, ani media z innych nacji, które współpracują z 4F nie zgłaszały żadnych zastrzeżeń do swoich strojów na igrzyskach w Paryżu.















