- Podniosły nastrój na pewno pomógł nam odnieść zwycięstwo. Zaczęliśmy ten mecz słabiej, ponieważ musieliśmy czekać na jego początek ponad godzinę, ale później już było dobrze. Myślę, że Steve był z nas dumny - powiedział Nicklas Lidstroem, kapitan ekipy z Detroit. Ceremonia, podczas której zastrzeżono numer 19 noszony przez Yzermana, trwała prawie półtorej godziny. Yzerman karierę sportową zakończył latem ubiegłego roku, mając 41 lat, po 22 latach występach na lodowiskach NHL, które wszystkie spędził w barwach Red Wings. Pozostał jednak w klubie, jako wiceprezydent. Razem zespołem wywalczył trzy Puchary Stanleya (1997, 98 i 2002). W sezonie regularnym zdobył 1755 punktów, co jest piątym wynikiem w historii NHL. Został także dopiero szóstym zawodnikiem, którego numer władze Red Wings zastrzegły. Yzerman dołączył do takich sław jak: Gordie Howe,Ted Lindsay, Terry Sawchuck, Alex Delvecchio i Sid Abel. Wtorek na pewno zapamiętają także hokeiści Edmonton Oilers, którzy wygrywając z Florida Panthers 4:1 odnieśli 1000. zwycięstwo w historii klubu. "Nafciarze" dokonali tego w 2114 spotkaniach, szybciej taka sztuka udała się tylko ekipom z Filadelfii (2018) i Montrealu (2064). Wyniki: New Jersey Devils - New York Rangers 2:3 (po karnych) New York Islanders - Philadelphia Flyers 2:3 Detroit Red Wings - Anaheim Ducks 2:1 Montreal Canadiens - Tampa Bay Lightning 5:2 Pittsburgh Penguins - Carolina Hurricanes 3:0 St. Louis Blues - Chicago Blackhawks 1:4 Minnesota Wild - Atlanta Thrashers 5:1 Edmonton Oilers - Florida Panthers 4:1 Calgary Flames - Vancouver Canucks 2:3