26-letnia Milazzo jest pierwszą zagraniczną koszykarką, która podpisała umowę z lubelskim klubem. Mierząca 172 cm rozgrywająca do tej pory reprezentowała barwy tylko klubów włoskich. Ostatnio grała w Iren Pallacanestro z Turynu i w 19 meczach Serie A, przebywając na parkiecie średnio 34 minuty, zdobywała 12,7 pkt, mając 4,2 asysty oraz 4,4 zbiórki. Z reprezentacją Italii do lat 20 zdobyła srebrny i brązowy medal mistrzostw Europy. - Zdecydowaliśmy się na bardzo doświadczoną zawodniczkę z ligi włoskiej, bo swoim stylem idealnie pasuje do tego, co chcemy grać. Jest świetna w szybkim ataku, ma dobrą skuteczność w rzutach za trzy punkty, nie boi się pojedynków jeden na jeden, mocną jej stroną jest pick and roll, a ponadto dobrze sobie radzi w obronie - scharakteryzował nową zawodniczkę trener Pszczółki Krzysztof Szewczyk. Milazzo kontrakt z AZS UMCS traktuje w kategoriach wyzwania. - Trudno mi opuszczać Włochy, ale chcę spróbować nowych wyzwań, zdobyć kolejne doświadczenie. Miałam inne oferty, ale wybrałam Lublin, bo oglądałam sporo spotkań polskiej ligi i uważam, że jest tu wyższy poziom niż w Serie A. Ponieważ mieszkam na Sycylii, to Polska wydaje mi się być krajem zimnym - powiedziała nowa koszykarka akademiczek, które w minionej edycji odnotowały największy sukces w rozgrywkach ligowych zajmując czwarte miejsce. 23-letnia Sklepowicz, wielokrotna reprezentantka kraju w kategoriach młodzieżowych, do Lublina trafiła przed rokiem z hiszpańskiego AE Sedis, wcześniej była m.in. koszykarką wrocławskiej Ślęzy zdobywając z nią mistrzostwo Polski w 2017 roku. W przedwcześnie zakończonym z powodu pandemii koronawirusa sezonie wystąpiła w 19 ligowych spotkaniach, ze średnią 2,2 pkt oraz 1,8 asyst. Była zmienniczką liderki zespołu Amerykanki Alexis Peterson, wicekrólowej strzelczyń ekstraklasy, która miała za sobą grę w WNBA. Wcześniej umowy na występy w Pszczółce podpisały Karolina Poboży i Klaudia Niedźwiedzka. Andrzej Szwabe