Ogromny skandal w Gdańsku. Wstyd na całą Europę!
Mecz Lechii Gdańsk z Akademiją Pandew w 1. rundzie eliminacji Ligi Konferencji został przerwany w 6. minucie. Powodem była ogromna zadyma na trybunach. Ostatecznie jednak dokończono spotkanie, a "Biało-Zieloni" wygrali 4-1.

To miało być wielkie święto futbolu w Gdańsku. Sprzedaż biletów na trzeci w historii mecz Lechii w europejskich rozgrywkach początkowo szła opornie, ale dzień przed meczem w środę ruszyła z kopyta i ostatecznie na trybunach Polsat Plus Areny zasiadło ponad 14 tysięcy widzów wypełniając prawie w całości dolny taras bursztynowego stadionu. Pogoda idealna, pora idealna, nic tylko grać. Niestety w 6. minucie mecz został przerwany, przez grupę zamaskowanych troglodytów, którzy wpadli na trybunę zieloną, tam gdzie zasiadają ultrasi i przez kilka minut nieniepokojona przez nikogo drewnianymi pałkami (jak je wnieśli, jeśli dzieciom są zabierane nawet soki?) okładając resztę kibiców.
Sytuacja była naprawdę dramatyczna, do akcji wkroczyli piłkarze z bramkarzem Dusanem Kuciakiem na czele, który wezwał medyków i własnoręcznie przenosił dziecko przez płot. Dantejskie sceny w XXI wieku. Zaczęło krążyć wiele wersji - począwszy od kibicowskich waśni (atak nielubiących się z fanami Lechii pseudokibiców Elany Toruń lub Arki Gdynia, czy nawet - to już science fiction - Fenerbahce Stambuł). Mecz został przerwany na kwadrans, a delegat UEFA poinformował, że w razie jakichkolwiek problemów na trybunach mecz zostanie nieodwołalnie przerwany.
Ostatecznie udało się nam ustalić, że bijatyka na trybunach była wewnętrzną sprawą kibiców Lechii - otóż kibicowski pub na stadionie T29 (od adresu starego stadionu Lechii przy ulicy Traugutta 29) został przejęty przez ajenta z Lubina, który wprowadził swoją ochronę. Już przed meczem w barze było niespokojnie, jedna ze stron użyła gazu. Wreszcie erupcja agresji nastąpiła na początku meczu, pub został zrównany z ziemią, ochrona salwowała się ucieczką przez kuchnię, pech chciał, że ewakuacja zaprowadziła ją na najgorętszą z trybun. Mecz przerwano na kwadrans, a część kibiców z małymi dziećmi opuściła trybuny, bojąc się o bezpieczeństwo.
Mecz ostatecznie został wznowiony, a Lechia Gdańsk wygrała 4-1. Trudno oczekiwać, że w przypadku awansu "Biało-Zielonych" do kolejnej rundy mecz z Rapidem Wiedeń zostanie otwarty dla publiczności. Za podobne ekscesy w meczu z Borussią Dortmund stadion Legii Warszawa został zamknięty na spotkanie z Realem Madryt.
Maciej Słomiński, Interia
Więcej na ten temat
PKO Ekstraklasa 29.03.2025 | Lechia Gdańsk | 1 - 0 | Jagiellonia Białystok | Relacja |
PKO Ekstraklasa 04.04.202518:30 | Widzew Łódź | - | Lechia Gdańsk |
- Tabela
- Ostatnie mecze
- Najbliższe mecze
# | Zespół | M | P | B | W | R | P | Ostatnie mecze | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | 25 | 52 | 37:16 | 15 | 7 | 3 | WWWWW | |||||
2. | 26 | 51 | 47:31 | 15 | 6 | 5 | PWWWR | |||||
3. | 26 | 50 | 48:24 | 16 | 2 | 8 | PPWWW | |||||
4. | 26 | 44 | 41:28 | 13 | 5 | 8 | RWRPW | |||||
5. | 26 | 41 | 48:35 | 11 | 8 | 7 | RPRWP |
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje