Popis 13-letniego Polaka. Został mistrzem świata, Niemiec bez szans w finale
Sukcesów polskich sportowców na arenie międzynarodowej nigdy za wiele. W ostatni dzień sierpnia kapitalne wieści nadeszły z Indii. W wieku zaledwie trzynastu lat snookerowym mistrzem świata U-21 został utalentowany Michał Szubarczyk. Nasz młody rodak w finale zmierzył się z o wiele starszym Aleksandrem Widau z Niemiec i rozgromił go aż 5:1. Kraj nad Wisłą niebawem może mieć prawdziwą gwiazdę światowego formatu.

W Polsce snooker nie cieszy się gigantyczną popularnością. Czołowych krajowych zawodników kojarzą zapewne jedynie pasjonaci, a szkoda, ponieważ to sport, który nawet obserwatorom gwarantuje spore emocje. Dyscyplinę z dobrym skutkiem propaguje między innymi Marcin Nitschke. 41-latek prowadzi nawet swoją akademię. Ma ona siedzibę w Zielonej Górze i cieszy się coraz większym zainteresowaniem ze strony dzieci.
Moim celem jest, aby rocznie przeszkolić tysiąc dwieście dzieciaków. Dlaczego aż taka duża liczba? Uchrońmy tylko dziesięć procent przed głupotami, jak smartfon, papierosy, alkohol i inne rzeczy. Ta akademia ma na celu kształcić młodych ludzi, ale ja już dziś spotykam się z rodzicami, którzy mi dziękują. (...) Edukujmy dzieci, by były świadomymi ludźmi. Bo ja odrobiłem zadanie domowe, ale nikt mi nie wskazał drogi
~ mówił w lutym 2024 na łamach "Weszlo.com".
W bardzo wczesnym wieku w snookerze zakochał się choćby Michał Szubarczyk. Ten młody dżentelmen ma zaledwie trzynaście lat, a już jest o nim głośno nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju. Nastolatek radzi sobie na tyle dobrze, że regularnie grywa z dużo starszymi przeciwnikami. W ostatnich dniach zawodnik przystąpił do prestiżowych mistrzostw świata U21. Do Indii wylatywał bez presji i to chyba pomogło, ponieważ przechodził przez kolejne rundy niczym burza, aż dotarł do wielkiego finału.
Michał Szubarczyk mistrzem świata. Niemiec nie miał żadnych szans
Pojedynek o złoto zapowiadał się na wymagający. "Biało-Czerwony" zmierzył się ze starszym o siedem lat Aleksandrem Widau. Niemiec w przeszłości sięgał już po srebrny medal w tej kategorii wiekowej, więc przystępował do starcia w roli faworyta. Potyczka początkowo była wyrównana. Po dwóch partiach na tablicy widniał wynik 1:1. I od tego właśnie momentu rozpoczął się popis naszego rodaka. 13-latek totalnie zdominował zachodniego sąsiada i zgarnął tytuł, triumfując aż 5:1.
"Najwyższym breakiem wywalczonym przez niego było 70 w trzecim frejmie" - informuje TVP Sport. "Co za niesamowite osiągnięcie w wykonaniu tego młodego zawodnika! Pękamy z dumy i gratulujemy" - pochwalił się również Polski Związek Snookera i Bilarda Angielskiego. W komentarzach z dumy pękają z kolei kibice. Możliwe, że właśnie jesteśmy świadkami narodzin przyszłej supergwiazdy.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje