Iga Świątek od wielu już lat rozpieszcza polskich sympatyków tenisa licznymi sukcesami. Po dobrej serii zazwyczaj w pewnym momencie przychodzą jednak gorsze momenty i właśnie jesteśmy tego świadkami w przypadku raszynianki. Eksperci oraz kibice jakiś czas temu rozpoczęli szukanie winnych obecnej sytuacji. W przestrzeni wirtualnej często powtarza się nazwisko Darii Abramowicz. Powód? Zachowanie podopiecznej Wima Fissette’a na korcie. Wiceliderka rankingu WTA w tym roku potrafiła, chociażby zignorować szkoleniowca, nie podając mu ręki. W Madrycie natomiast świat zaniepokoił się scenami, gdy 23-latka zakryła twarz ręcznikiem, by świat nie widział jak płacze. "Cześć, Iga Świątek, głowa do góry! Podobnie jak miliony innych ludzi, uwielbiam oglądać twoją grę. Dziś nie był twój dzień, ale inspirujesz tak wiele osób i na pewno wrócisz silniejsza niż kiedykolwiek" - pocieszał ją między innymi Casper Ruud. O rozstaniu z Darią Abramowicz ani widu, ani słychu. Temat psycholożki i jej dalszej przyszłości zawodowej u boku raszynianki wciąż jest jednak żywy. Właśnie o nią Sara Kalisz postanowiła zapytać w Madrycie obecną na miejscu akcji Reem Amulleil, dziennikarkę "The National". Żurnalistka na wstępie podzieliła się kulisami pracy specjalistki z zawodniczką. Ponadto ujawniła, co w przeszłości usłyszała od starszej z Polek. Poza Polską doceniają Darię Abramowicz. Dziennikarka nie pozostawiła złudzeń "Podczas wywiadu powiedziała mi kiedyś, że zawsze uważała za ważne - jako część swojej pracy - aby chodzić na wspomniane spotkania medialne, by zobaczyć, jakiego rodzaju pytania otrzymuje Iga. Przyznała, że wie, iż czasami to, o co zapyta dziennikarz, może później zawodnikowi "brzęczeć" w głowie przez długi czas" - oznajmiła. Ciekawy jest również dalszy fragment. Słowa Reem Amulleil jasno pokazują, że zagraniczni eksperci mają nieco inny pogląd na działania psycholożki. "Daria jest więc bardzo zaangażowana i widać, że jest kluczową częścią zespołu Igi. Nie postrzegam tego jednak w negatywnych kategoriach. Nie sądzę tym samym, aby prasa międzynarodowa była tak krytyczna jak polskie media" - dodała rozmówczyni Sary Kalisz. Temat ewentualnego zakończenia współpracy na pewno zniknie, gdy raszynianka ponownie zacznie odnosić spektakularne sukcesy. Pierwsza okazja już w Rzymie. Tekstowe relacje na żywo ze spotkań podopiecznej Wima Fissette’a w Interia Sport.