Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem jedenastki Espanyolu Barcelona II. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 31. a 40. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. Kibice Espanyolu Barcelona II nie mogli już doczekać się wprowadzenia Maksa Marceta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie aż cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Álex Bermejo. Posunięcie trenera było słuszne. Maksa Marceta zdobył drugą bramkę w 69. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Espanyolu Barcelona II w 45. minucie spotkania, gdy Víctor Campuzano strzelił pierwszego gola. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Espanyolu Barcelona II. W 52. minucie w zespole Espanyolu Barcelona II doszło do zmiany. Nico Melamed wszedł za Carlosa Doncela. W 59. minucie Pablo Gállego zastąpił Juana Peñalozę. W 63. minucie sędzia ukarał kartką Pola Lozana, piłkarza gospodarzy. Trzeba było trochę poczekać, aby Max Marcet wywołał eksplozję radości wśród kibiców Espanyolu Barcelona II, zdobywając kolejną bramkę w 69. minucie starcia. Chwilę później trener Teruelu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Gabi, a murawę opuścił Diego Peláez. W 71. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Iaga Indiasa z Espanyolu Barcelona II, a w 73. minucie Bikorę z drużyny przeciwnej. W 75. minucie Rabe Gbizie został zmieniony przez Alberta Leirę, co miało wzmocnić drużynę Teruelu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Víctora Campuzana na Paua Martíneza. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Espanyolu Barcelona II w 81. minucie spotkania, gdy Pau Martínez strzelił trzeciego gola. Na pięć minut przed zakończeniem meczu sędzia przyznał kartkę Carlesowi Sorii z jedenastki gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. Piłkarze Espanyolu Barcelona II otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 5 maja drużyna Espanyolu Barcelona II będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Cornelli de Llobregat. Jej przeciwnikiem będzie UE Cornellà. Tego samego dnia CD Ebro zagra z drużyną Teruelu na jej terenie.