Długi weekend w Brazylii niestety nie rozpoczął się najlepiej dla Lando Norrisa. Brytyjczyk jeszcze na początku tygodnia emanował dobrym humorem i w mediach społecznościowych chwalił się między innymi próbowaniem lokalnych specjałów (nie wspominamy o tym przypadkowo, o czym dalej). W czwartek nie pojawił się on z kolei na obowiązkowych zajęciach kierowców związanych z nadchodzącym ściganiem, co zaniepokoiło fanów. Błyskawicznie oświadczenie postanowił wydać McLaren, który poinformował, iż ich reprezentant zmaga się z zatruciem pokarmowym. Sytuacja okazała się na tyle poważna, że przymiarki do bolidu robił już Nyck de Vries. Na całe szczęście w piątek udało się ugasić pożar i 22-latek pojawił się w swoim aucie. Gdyby to się jednak nie stało, Norris miałby weekend z głowy. To właśnie w Brazylii zostanie zorganizowany ostatni tegoroczny sprint, a co za tym idzie już dziś odbędą się kwalifikacje. Zgodnie z regulaminem, zawodnik który nie pojawi się w czasówce decydującej o polach startowych na stukilometrowy wyścig, nie może wziąć udział w dalszej części zmagań. Problemy nie tylko w McLarenie Zgodnie z oczekiwaniami, wciąż cierpiący reprezentant stajni z Woking nie zaprezentował jakiegoś kosmicznego poziomu. Piętnaste miejsce oczywiście do najlepszych nie należy, ale raz że nie musiał jakoś specjalnie prężyć muskułów, bo to tylko trening. Dwa, że zespół w obecnej sytuacji powinien wybaczyć mu nawet ciut gorszy występ w kwalifikacjach. Poza Lando Norrisem spory ból, lecz głowy ma także Mercedes. Na straszną pracę bolidu narzekał Lewis Hamilton, który miał problemy przez większą część FP1 i dość długo znajdował się poza czołową dziesiątką. - Czuję się tak, jakby tył pływał. Nie mam w ogóle przyczepności - zameldował zespołowi i ze skwaszoną miną może oczekiwać na kwalifikacje. W górnych rejonach tabeli klasycznie z kolei Red Bull, choć i tam nie było idealnie. - To auto nie chce skręcać - powiedział na zaraz po wyjeździe na tor Max Verstappen i później jeszcze kilkakrotnie narzekał z tego samego powodu. - Który zakręt jest najgorszy? - zapytał go w końcówce inżynier. - Właściwie wszystkie poza szóstką i siódemką - odpowiedział błyskawicznie Holender. To mówi samo za siebie. Transmisja z kwalifikacji od 19:55 w Eleven Sports 1 oraz w Polsat Box Go. Wyniki 1. treningu przed Grand Prix Sao Paulo: