Młody pięściarz z RPA kolejny pojedynek stoczy 24 stycznia. Jego rywalem w Atlantic City będzie Olanrewaju Durodola (17-1, 16 KO), a w stawce wakujący pas mistrza Ameryki Północnej (NABF). - Potrafię znokautować przeciwnika, gdy tego potrzebuję, dlatego zdobędę kibiców w USA. Bilans mojego rywala nie robi na mnie żadnego wrażenia, gdyż nokautowanie "nikogo" jest proste. Udowodnię zresztą, że to, co zrobiłem z Chambersem, to nie był przypadek - powiedział Mchunu, który do tej potyczki przygotowywał się między innymi sparując ze znanym Isaaciem Chilembą. Został zapytany o to, co dalej, Thabiso wskazał na pas federacji WBC i panującego na tronie mistrza Krzysztofa Włodarczyka (49-2-1, 35 KO). - Kiedy już wygram, potem chcę pasa WBC, bez względu na to, kto akurat jest jego posiadaczem. W tej chwili ma go Włodarczyk i chcę właśnie jego. A jak już zdobędę ten tytuł, wtedy spróbuję zunifikować pozostałe. Chętnie spotkałbym się też z Marco Huckiem, bo ma wielką gębę - dodał Mchunu. Popularny "Diablo" jest posiadaczem pasa WBC od maja 2010 roku. W ubiegłym miesiącu obronił go skutecznie już po raz szósty.