38-letni pięściarz z Pensylwanii zapewnia, że przyjechał po zwycięstwo i nie zamierza tanio sprzedać skóry. Na oczach dziennikarzy w bydgoskiej siłowni MegaFit Minto przeprowadził dokładną rozgrzewkę i rozciąganie, przez kilka minut skakał na skakance i przeboksował z cieniem sześć rund. "Aklimatyzacja może być problemem. Mam już swoje lata, a do walki zostało jeszcze kilka dni. Jeśli sobie z tym poradzę, będę lepszy od dzisiejszej wersji" - zapewnia "Bestia".