Boks. Andrzej Szkuta dołączył do turnieju wagi ciężkiej
Wicemistrz kraju z 2017 roku Andrzej Szkuta (UKS Boxing Sokółka) dołączył do "Polskiego Turnieju Wagi Ciężkiej" z główną nagrodą w wysokości 100 tysięcy złotych i profesjonalnym kontraktem pięściarskim - poinformował organizator wydarzenia Krystian Każyszka.

- W ostatniej, zaległej walce ćwierćfinałowej mieli boksować trzykrotny srebrny medalista mistrzostw Polski Mateusz Figiel i Jakub Sosiński. Obaj ostatnio borykali się z kłopotami zdrowotnymi, ale Sosiński zgłosił gotowość występu 31 sierpnia na gali "Summer Boxing Night" w Kałuszynie koło Mińska Mazowieckiego. Jego rywalem będzie rezerwowy dotąd Andrzej Szkuta. Rezerwowym pozostaje zaś Jacek Chruślicki z Golden Team Nowy Sącz. Półfinały odbędą się 14 grudnia, a finał już w 2020 roku - powiedział Każyszka.
Dwa miesiące temu w Kościerzynie zainaugurowany został niecodzienny turniej z udziałem ośmiu pięściarzy. W formule "pucharowej" rywalizacja toczy się o wysoką premię finansową i dodatkowo kontrakt zawodowy z grupą Każyszki - "Rocky Boxing Night". Być może umowę promotorską podpisze nie tylko triumfator, ale jeszcze któryś z bokserów.
Jeśli Szkuta, trenowany przez byłego szkoleniowca młodzieżowej reprezentacji Polski Tomasza Potapczyka, pokona Sosińskiego, wówczas w półfinale dołączy do aktualnego mistrza kraju w kategorii superciężkiej w boksie olimpijskim Mateusza Cielepały, a także pochodzącego z okolic Kościerzyny Kacpra Meyny i Pawła Sowika.
26-letni Szkuta to srebrny medalista MP 2017 i brązowy 2016. Przed trzema laty wywalczył także wicemistrzostwo wśród młodzieżowców. W tamtym czasie boksował również w niemieckiej Bundeslidze. Łącznie stoczył ok. 100 pojedynków pięściarskich, z których przegrał 11.
- Znam Andrzeja od dziecka, był moi uczniem. Typowy pracuś na sali, nie żaden leń. Dla niego boks to typowa pasja i szkoda, że do tej pory walczył za darmo. Promotor, który weźmie go pod swoje skrzydła będzie zadowolony. Atutem Szkuty jest szybkość i praca na nogach. Kiedy przyjdzie mu się mierzyć z prawdziwymi "kolosami", to z pewnością pokaże te cechy - powiedział trener Potapczyk.
Przez wiele sezonów Szkuta sparował z innym zawodnikiem z Sokółki, młodszym o rok Pawłem Wierzbickim, wicemistrzem świata młodzieżowców (juniorów) z 2012 roku.
- Musiał się nauczyć obron przed typową kategorią ciężką i dobrze sobie radził. Szkoda, że nigdy nie dostał szansy w reprezentacji. Z pewnością mógłby namieszać w międzynarodowej rywalizacji. Szkuta wie, że tylko codzienną harówką dojdzie do sukcesów. Jest gotowy na wyzwanie pod tytułem polski turniej wagi ciężkiej i jestem optymistą jeśli chodzi o pierwszą przeszkodę, czyli Jakuba Sosińskiego. Zresztą już niedługo obóz w Mrzeżynie i ostro zasuwamy - przyznał szkoleniowiec.
Co ciekawe, latem Szkuta i Potapczyk razem występują w... "Błotnej Lidze Mistrzów". To rozgrywki piłkarskie w Korycinie na Podlasiu, ale na boiskach nie ma trawy.
- Nasza drużyna Boxing Team Polska składa się z pięściarzy, trenerów, promotorów, a grają medaliści MP, uczestnicy MŚ i ME i inni, m.in. Kewin Gruchała, Marcin Gruchała, Kamil Kirpsza, Krystian Arndt, Andrzej Szkuta. Bawimy się sportem w każdej dziedzinie. Przeciwnicy są z Polski, Anglii, Irlandii, Litwy, Rosji i Białorusi - dodał Potapczyk.
Jak poinformował organizator Każyszka, pojedynki półfinałowe odbędą się na gali "Rocky Boxing Night" 14 grudnia w Kościerzynie. - Pierwotnie planowaliśmy walki o awans do finału na ostatni weekend listopada, ale ostatecznie półfinały rozegrane zostaną 10 dni przed wigilią Bożego Narodzenia - dodał.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje